Epidemiolog mówi o kolejnych obostrzeniach. Zostaniemy zamknięci w domach?

Znany epidemiolog dr Paweł Grzesiowski wypowiedział się na łamach „Rzeczpospolitej” na temat koronawirusa. Grzesiowski przewiduje nie tylko, jak będą wyglądać najbliższe tygodnie pandemii, ale przede wszystkim sugeruje, jakie obostrzenia powinno wprowadzić Ministerstwo Zdrowia. 

Epidemiolog nie ma dobrych informacji dla Polaków

„Wszystko wskazuje na to, że przez najbliższych sześć–siedem tygodni czeka nas stały wzrost, zarówno zakażeń, jak i zgonów” – przyznaje szczerze dr Paweł Grzesiowski w wywiadzie z „Rzeczpospolitą”.

Epidemiolog nie ukrywa też, że wprowadzone przez Ministerstwo Zdrowia nowe obostrzenia w żółtych i czerwonych strefach zdadzą się na nic. Od nich nie przestanie rosnąć liczba zachorowań. Grzesiowski określa te zmiany tylko kosmetycznymi.

„W czerwonych strefach, gdzie zachorowania wzrastają z dnia na dzień, powinny być szerokie ograniczenia przemieszczania się mieszkańców, całkowity zakaz zgromadzeń” – przyznaje Grzesiowski, jak on widziałby działania Ministerstwa Zdrowia.

Czy Ministerstwo Zdrowia zdecyduje się wprowadzić dodatkowe obostrzenia? Choć Adam Niedzielski nie powiedział tego wprost, to z jego słów można wywnioskować, że nie jest to wykluczone. Zwłaszcza, jeśli wciąż będziemy mieli do czynienia z gwałtownym wzrostem zachorowań na koronawirusa.

Epidemiolog Grzesiowski z rozmowie z „Rzeczpospolitą” nie tylko sugeruje, jakie obostrzenia powinny być wprowadzone, ale też wprost wyśmiał restrykcje zarządzone przez resort zdrowia.

„Z tego co wiem, nie ma żadnych badań świadczących o tym, że wirus w nocy jest bardziej zjadliwy” – przyznaje dr Grzesiowski.

Wielu Polaków zastanawia się też, czy wprowadzony zostanie kolejny lockdown. Z taką sytuacją moglibyśmy mieć do czynienia wówczas, kiedy koronawirus wymknie się spod kontroli. Grzesiowski twierdzi, że nie będzie to konieczne.

„Nie. W tej sytuacji nie miałoby to sensu. Lockdown jest uzasadniony wtedy, gdy nie znamy wirusa, nie wiemy, w jaki sposób się rozprzestrzenia i z jaką częstotliwością dochodzi do zakażenia. Tę wiedzę teraz już mamy” – czytamy.

źródło: Rzeczpospolita

  1. GIS wydał ostrzeżenie dotyczące popularnego produktu. Spożycie grozi chorobą lub śmiercią
  2. Naukowcy alarmują. O tych objawach nikt nie mówi, a mogą wskazywać na koronawirusa
  3. Jednorazowe maseczki nie zawsze są bezpieczne. Naukowcy pokazali raport
  4. Policja poszukuje mężczyzny ze zdjęcia. Jest podejrzany o zabójstwo żony
  5. Poruszający apel mężczyzny. Z COVID-19 trafił do szpitala, a wcześniej śmiał się z koronawirusa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *