Zdarzenia, które rozegrały się w Raciborzu wstrząsnęły całą Polską. Podczas służby zastrzelony został policjant Michał Kędzierski, a napastnik wylądował w szpitalu. Kluczowe w sprawie będą wyniki badań na obecność alkoholu i środków odurzających oraz samo przesłuchanie zabójcy.
Przypomnijmy, do tragedii doszło 04 maja około godziny 08:00 rano. Wtedy też funkcjonariusze dostali zgłoszenie, że mężczyzna przebrany za policjanta, a dodatkowo pod wpływem narkotyków lub alkoholu, próbuje zatrzymywać do kontroli przejeżdżające samochody. Najprawdopodobniej, jego celem było wyłudzenie finansowe.
Przesłuchanie w szpitalu czy na komisariacie?
Podczas kontroli przebranego za policjanta mężczyzny, ten nagle wyciągnął broń i oddał strzał. Funkcjonariusz zginął na miejscu. Umarł na oczach swoich kolegów, z którymi pracował przez ponad 10 lat. Oczywiście, policja – w celu samoobrony – również otworzyła broń. Napastnik został postrzelony w udo.
Jestem wstrząśnięty śmiercią funkcjonariusza Policji mł. asp. Michała Kędzierskiego. Zginął na służbie zabity przez bandytę. Nie ma zgody, aby ktokolwiek podnosił rękę na tych, którzy narażając życie służą społeczeństwu. Łącze się w bólu z Jego Bliskimi. Cześć Jego Pamięci!
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) May 4, 2021
Zabójca został zabrany do szpitala, ale pewne jest to, że jego życie nie jest zagrożone. Od razu została udzielona mu pomoc. Niemniej jednak, jeszcze wczoraj nie był w stanie udzielić odpowiedzi na pytania dotyczące jego motywów zbrodni. Jeszcze 4 maja, nie było wiadomo, kiedy 40-letni mężczyzna zostanie przesłuchany. Dziś, są już oficjalne informacje.
Napastnik ma zostać przesłuchany jeszcze dziś, 5 maja – informuje rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska
Według wstępnych ustaleń, mężczyzna już w przeszłości miał problemy z prawem. Był karany m.in. za przestępstwa narkotykowe. Według nieoficjalnych wiadomości, wiadomo też, że w przeszłości, 40-latek mieszkał nieopodal miejsca, w którym doszło do strzelaniny.