Sobotni raport Ministerstwa Zdrowia nie przyniósł optymistycznych wieści. Kolejny raz w Polsce mamy do czynienia z rekordowym wzrostem zakażeń koronawirusem. Blisko 50 tysięcy przeprowadzonych testów na COVID-19 wskazało 9622 nowych i potwierdzonych przypadków zakażeń. Zmarły kolejne 84 osoby. Sytuacja robi się coraz bardziej dramatyczna. Ilość miejsc w szpitalach czy respiratorów nie jest z gumy i mówiąc potocznie, nie da się ich „naciągnąć”. W jednym z województw zaczyna brakować miejsc w szpitalach.
Zaczyna brakować miejsc w szpitalach
Chodzi o Małopolskę, gdzie kolejny raz odnotowano dzisiaj dość dużą liczbę zakażeń. W samej Małopolsce mamy do czynienia z 1254 nowymi przypadkami COVID-19.
Już kilka dni temu, wojewoda małopolski podjął decyzję o przekształceniu kilku szpitali w placówki zajmujące się tylko zakażonymi koronawirusem. Z szacunków wynika, że w ciągu kilkunastu dni w szpitalach w regionie może zabraknąć łóżek nawet dla kilkuset pacjentów. Dzisiejszy, dobowy przyrost zakażeń tylko potwierdza te prognozy.
„Ostatnie dni pokazują, że na terenie szpitala jeszcze nigdy nie mieliśmy tylu pacjentów w tak ciężkim stanie” – przyznaje w rozmowie z portalem Onet, Marcin Jędrychowski, dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Kolejny z dyrektorów jednego ze szpitali w Małopolsce rysuje jeszcze tragiczniejszy obraz pandemii. W rozmowie z Onetem chciał pozostać anonimowy, ale powiedział: „Personel medyczny jest przemęczony, odpowiedzialność za walkę z epidemią zrzuca się na szpital, brakuje koordynacji, a w tym wszystkim zapomina się o pacjentach z innymi schorzeniami”.
Marcin Jędrychowski, dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie widzi jednak pewne rozwiązanie, na które póki co nie kwapią się małopolskie władze.
„Gdyby to ode mnie zależało, zastanawiałbym się nad tym, w której krakowskiej szkole czy sali amfiteatralnej lub ewentualnie nawet w Tauron Arenie, należałoby już w tym momencie szykować potencjalne łóżka dla potencjalnych pacjentów. A my nadal podejmujemy działania mające na celu wytworzenie pewnej liczy łóżek w obrębie istniejących szpitali” – przyznaje.
źródło: Onet, mat. prasowe