W sieci pojawiło się nagranie z uroczystości I Komunii Świętej, która to miała miejsce w małej miejscowości. Podczas kazania padły kontrowersyjne słowa, a mimo to, nikt z rodziców nie zareagował ani nie wyszedł. Co dokładnie powiedział ksiądz?
Ksiądz, trzymający w dłoni pluszową owieczkę usilnie starał się wytłumaczyć dzieciom, że konsekwencją buntowania się wobec rodziców jest kara fizyczna. Co więcej, według niego jest to dobra i akceptowalna forma wychowania, która prowadzić ma do czegoś wartościowego. Jednak, czy taka opinia jest zgodna z wartościami chrześcijańskimi?
Super Niania: Co się dzieje w głowach tych ludzi?
Kwestia kar fizycznych w procesie wychowywania dzieci to kolejny temat, na który zdania są podzielone. Wielu rodziców nadal żyje w przekonaniu, że krzyk, karanie za pomocą klapsów i uderzeń, jest normalną strategią. Być może dlatego podczas Komunii Świętej żaden z rodziców nie zareagował na słowa księdza?
Mama, tata Was nie gryzie, nie? Ale może dać klapsa. Mama, tata mają prawo dać klapsa, by człowiek otrzeźwiał. Jak to rodzice mówią, do jednych dociera się przez mózg, a do innych przez inną część ciała. (…) A jak rodzice krzyczą na Was i dadzą Wam klapsa, to się z tego spowiadacie: mama na mnie krzyczała, bo byłam niegrzeczna – mówił ksiądz na kazaniu.
Czy jednak, zdrowa (niepatologiczna) i co więcej – katolicka – rodzina nie powinna budować relacji, opierającej się na wzajemnym szacunku? Czy pokazywanie siły fizycznej nie jest objawem braku siły psychicznej?
Nie, rodzice nie mają prawa: krzyczeć na dzieci. Nikt nie ma prawa krzyczeć na dziecko i drugiego człowieka. Nie mają do tego prawa rodzice, wychowawcy i księża.
Nie, rodzice nie mają prawa „dawać klapsa”.(film jest publiczny, ze strony: https://t.co/92jl5itpUd) pic.twitter.com/14YVfNwoiS
— Grzegorz Kramer (@KramerGrzegorz) May 16, 2021
Warto zaznaczyć, że badania, podjęte już wiele lat temu jednoznacznie wskazywały na negatywny wpływ kar fizycznych na zdrowie psychiczne dziecka. Ci, którzy doświadczali w przeszłości kar cielesnych, nierzadko już w dorosłym życiu mają problemy z samooceną, przejawiają wyższe skłonności do depresji, gorzej radzą sobie z problemami, co w skrajnych sytuacjach może być równoznaczne z podejmowaniem prób samobójczych.
Wielu ludzi na tt jest oburzonych treścią kazania księdza na Pierwszej Komunii w pewnej małej miejscowości.
Ja jestem równie oburzona tym że ZADEN z rodziców nie podniósł się i nie zaprotestował, nie wyszedł… Co dzieje sie w głowach tych ludzi? Czemu się boją? A może tak myślą?— Dorota Zawadzka (@SuperNiania) May 17, 2021