Mateusz Borek – jeden ze współtwórców Kanału Sportowego – to gwiazda numer jeden tego przedsięwzięcia. Projekt odniósł ogromny sukces i zarabia na siebie od samego początku. Ostatnio nastąpiła zmiana sponsora „KS”. Zamiast reklamować piwo Okocim, panowie „przechodzą na TY” w programach sponsorowanych przez Tyskie.
POPULARNE DZIŚ: Mateusz Borek wypunktował Zbigniewa Bońka. Prezes PZPN nie spodziewał się tego ataku
I to właśnie podczas nagrań klipu reklamowego doszło do małej wpadki. „Potężny Mateusz Borek” – jak nazwał go Krzysztof Stanowski, nawiązując do viralowego artykułu o potężnym geju sprzed lat – rozbił szklankę pełną piwa podczas jednego z ujęć.
Stuknięcie szklanką o szklankę to niemal globalny gest oznaczający ni mniej, ni więcej, a: zdrówko!
I taką właśnie czynność obecnym na planie twórcom Kanału Sportowego nakazali wykonać scenarzyści najnowszego klipu reklamowego piwa Tyskie. Ale Borek stuknął za mocno. Wyglądało to na tyle zabawnie, że krótkie nagranie ze zdarzenia Krzysztof Stanowski zamieścił na Twitterze.
– Potężny Mateusz Borek przesadził z siłownią przed sesją – skomentował krótko „Stano”.
Potężny Mateusz Borek przesadził z siłownią przed sesją 😜 pic.twitter.com/3xBbw25sPb
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) May 24, 2021