Grał Stępnia w „13 posterunku”. Marek Walczewski umierał w smutnych okolicznościach

Pamiętacie Stępnia z „13 posterunku”? Głupie pytanie. Był przecież jedną z najbardziej charakterystycznych postaci w tym kultowym już dziś serialu Polsatu. Aktor zmarł niemal równo 12 lat temu – 26 maja 2009 roku. Jego ostatni etap życia był prawdziwą gehenną. Marek Walczewski cierpiał na Alzheimera. 

Wspominamy Marka Walczewskiego – Stępnia z serialu „13 posterunek”. Przed śmiercią cierpiał

Dla niektórych śmierć Marka Walczewskiego to wciąż dość „świeże” zdarzenie. Są jednak zapewne i tacy czytelnicy, którzy w ogóle nie pamiętają doniesień o odejściu tego wybitnego aktora. Było to w 2009 roku, a więc – to fakt – grubo ponad dekadę temu.

[irp posts=”5902″ name=”Oto, jak wygląda grób Dariusza Gnatowskiego ponad pół roku po śmierci aktora”]

Marek Walczewski szerszej publiczności znany był głównie z roli policjanta-ślepca – Stępnia – w „13 posterunku”. Jego filmografia liczy jednak znacznie więcej pozycji. Wraz z rolami teatralnymi zebrałoby się ich kilkaset. Walczewski zostawił po sobie piękny dorobek aktorski. Co nie może dziwić, bo aktywny zawodowo był od 1963 roku (urodził się w 1937).

Musiał podjąć trudną decyzję

Walczewski od dziecka pasjonował się aktorstwem i uprawiał zawód marzeń. Plany pokrzyżowała mu jednak poważna choroba – Alzheimer. Ostatnie lata życia były dla niego bardzo trudne, jego sytuację można by porównać do tej, w jakiej znalazł się Ryszard Kotys – znany z roli Paździocha w „Świecie według Kiepskich”. Problemy m.in. z pamięcią niemal uniemożliwiały samodzielne funkcjonowanie.

[irp posts=”5916″ name=”Klienci mBanku tracą oszczędności życia. Oszuści używają bardzo prostej sztuczki”]

Na kilka lat przed śmiercią Marek Walczewski podjął zatem bardzo trudną decyzję. Wycofał się z zawodu właśnie z powodu choroby, na którą cierpiał. Ostatni film, w którym zagrał, swoją premierę miał w 2004 roku. Jego tytuł to „Ono”, a reżyserowała go Małgorzata Szumowska. Co ciekawe, znany z „13 posterunku” aktor we wspomnianej produkcji wcielił się w rolę człowieka chorego na Alzheimera właśnie. Żartowano wówczas, że nie musi intensywnie wczuwać się w rolę, gdyż gra samego siebie. Jego żoną była polska aktorka filmowa i teatralna – Małgorzata Niemirska. Nie mieli dzieci.

Redakcja WarsawTimes.com poleca również:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *