Czy ludzie, którzy nie muszą martwić się o zarabianie pieniędzy są szczęśliwsi i bardziej kreatywni? A może, wręcz przeciwnie, stają się leniwi i ospali? – wszystkie wątpliwości mają rozwiać wyniki badań, które dziś rozpoczęły się w Niemczech.
Ponad 120 osób chętnych dostanie dziś bezwarunkowy dochód podstawowy w wysokości 1200 euro. Grupa tych osób przez 3 lata będzie za nic otrzymywać pieniądze. Co ciekawe, każdy z uczestników będzie mógł ponadto pracować, tyle ile chce.
Wyniki badań wpłyną na decyzje ekonomiczne innych krajów?
Warto zaznaczyć, że dyskusja na temat bezwarunkowego dochodu podstawowego toczyła się w krajach europejskich od lat. Dotychczas jednak, najczęściej kończyło się na ankietach i badaniu opinii społecznej. Przykładowo, Polski Instytut Ekonomiczny już sprawdzał podejście Polaków do tego tematu.
Założenie jest następujące: jeśli zniknie presja konieczności zarabiania pieniędzy na życie, ludzie staną się bardziej wolni, kreatywni i generalnie szczęśliwsi – zakładają twórcy programu „Mój dochód podstawowy”
W Polsce, wyniki ankiet wskazywały, że Polacy, mimo otrzymywania bezwarunkowego dochodu podstawowego i tak chcieliby pracować – tak odpowiedziało ponad 91% respondentów. Jednak deklaracje, deklaracjami – w praktyce mogłoby to wyglądać zupełnie inaczej. Nie można więc wykluczyć, że wyniki badań, przeprowadzonych w sąsiednim kraju wpłyną w przyszłości na politykę finansową w Polsce.
Łącznie 91 proc. osób pracujących ocenia, że fakt przysługiwania im bezwarunkowego świadczenia nie wpłynąłby na ich aktywność zawodową. Odpowiedzi respondentów w tym względzie są niemal nierozróżnialne ze względu na wysokość świadczenia (800 zł lub 1200 zł) – można przeczytać na stronie Polskiego Instytutu Ekonomicznego
Warto zaznaczyć, że po części funkcję dochodu podstawowego pełni obecnie 500+, które otrzymują rodzice na każde dziecko. Bezwarunkowy dochód podstawowy: 1200 złotych dla każdego mieszkańca kraju, w sumie kosztowałby ponad 374 mld złotych w ciągu roku.