Wyniki kontroli przeprowadzonej przez NIK nie są optymistyczne dla Premiera Mateusza Morawieckiego. Wykryto bowiem mnóstwo naruszeń prawnych, za które powinien odpowiedzieć. Problemy będzie miała również Polska Polska.
Przypomnijmy, w ubiegłym roku, 10 maja miały odbyć się prezydenckie wybory kopertowe. Wówczas ze Skarbu Państwa wypłynęły ogromne sumy. Podatników, według raportu NIK kosztowały one 76 527 400 zł. Przy okazji wyciekły również dane obywateli, którzy nie wyrażali zgody na przekazywanie informacji.
NIK: wybory kopertowe to złamanie prawa
Przede wszystkim, wówczas przystąpiono do drukowania kart do głosowania, a nie było jeszcze rozporządzenia w tej sprawie. Naruszone zostały przepisy o RODO, bowiem Poczta Polska nie miała prawa otrzymać od Ministerstwa Cyfryzacji danych obywateli. Jak odpowiada na te zarzuty rząd?
„Premier i szef KPRM stali na straży Konstytucji RP. Ich wszelkie działania miały na celu przeprowadzenie wyborów w konstytucyjnym terminie. Premier nie zarządził nigdy wyborów prezydenckich ani głosowania w trybie korespondencyjnym” – można przeczytać
Po konferencji prasowej w sieci zawrzało. Mnóstwo polityków komentowało obecną sytuację. Oto kilka z nich.
Druzgocące wyniki kontroli NIK. Potwierdzono liczne, rażące naruszenia fundamentalnych zasad prawnych przez rząd Morawieckiego w związku z wyborami kopertowymi. Członkowie rządu nie mogą uniknąć odpowiedzialności, a premier @MorawieckiM powinien natychmiast podać się do dymisji.
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) May 13, 2021
Te miliony przewalone na #wyborykopertowe Morawiecki i Sasin powinni oddać z własnych pieniędzy. Stać ich.
— Robert Biedroń (@RobertBiedron) May 13, 2021
?Wnioski z Raportu NIK ( wybory kopert.), KOWAL ZAWINIŁ, CYGANA POWIESILI. Decyzje podejmowali politycy, zawiadom. do prokur. na … przedstawicieli spółek Skarbu Państwa ? pic.twitter.com/k9ED8QXt6y
— Krzysztof Kwiatkowski (@Kwiatkowski2011) May 13, 2021