NIK: wybory kopertowe nie miały żadnej podstawy prawnej

Wyniki kontroli przeprowadzonej przez NIK nie są optymistyczne dla Premiera Mateusza Morawieckiego. Wykryto bowiem mnóstwo naruszeń prawnych, za które powinien odpowiedzieć. Problemy będzie miała również Polska Polska.

Przypomnijmy, w ubiegłym roku, 10 maja miały odbyć się prezydenckie wybory kopertowe. Wówczas ze Skarbu Państwa wypłynęły ogromne sumy. Podatników, według raportu NIK kosztowały one 76 527 400 zł. Przy okazji wyciekły również dane obywateli, którzy nie wyrażali zgody na przekazywanie informacji.

NIK: wybory kopertowe to złamanie prawa

Przede wszystkim, wówczas przystąpiono do drukowania kart do głosowania, a nie było jeszcze rozporządzenia w tej sprawie. Naruszone zostały przepisy o RODO, bowiem Poczta Polska nie miała prawa otrzymać od Ministerstwa Cyfryzacji danych obywateli. Jak odpowiada na te zarzuty rząd?

„Premier i szef KPRM stali na straży Konstytucji RP. Ich wszelkie działania miały na celu przeprowadzenie wyborów w konstytucyjnym terminie. Premier nie zarządził nigdy wyborów prezydenckich ani głosowania w trybie korespondencyjnym” – można przeczytać

Po konferencji prasowej w sieci zawrzało. Mnóstwo polityków komentowało obecną sytuację. Oto kilka z nich.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *