Abelarda Gizę poniosło. „Śpieszmy się je**ć PIS…”

Abelard Giza, znany stand-uper, zamieścił kontrowersyjny wpis na Facebooku. Użył w nim wulgarnych słów pod adresem partii rządzącej.

Po publikacji wyroku dot. aborcji przez Trybunał Konstytucyjny w sieci i nie tylko wrze. Na ulice wielu polskich miast, w tym również Warszawy, wylegli demonstranci. Na miejscu musiała interweniować policja.

„Policja stosuje taktykę na wyniszczenie: zimno, głód, spragnienie, potrzeby fizjologiczne. W kotle wiele młodych, niewinnych osób. Przykre, że #policja podejmuje wobec nich takie działania, ale cóż: od roku trwa sukcesywne rujnowanie swojego wizerunku” – napisał jeden z nich opisując zdarzenia w stolicy. Więcej TUTAJ.

Głos ws. protestów, a także wydarzeń związanych z wyrokiem TK, zabrał stand-uper Abelard Giza, który zamieścił mocny i wyjątkowo wulgarny wpis w serwisie Facebook.

Abelard Giza ostro o PiS

Wczoraj znów chlapnęło gównem.
Trudno być zachwyconym, bo wali okrutnie, ale w gruncie rzeczy to dobry znak. Bo kiedy jest zator, smród w całym domu i brodzi się w łajnie po kostki, to nie cieszy stagnacja. Przy udrażnianiu rur musi bulgotać, pryskać i chlapać. Wtedy wiesz, że to tylko kwestia czasu, kiedy cały ściek się zapadnie i zniknie. I potem znowu długo będzie spokój” – napisał Giza na swoim profilu społecznościowym.

To jednak nie koniec. Giza zakończył swój wpis bardzo ostrym komunikatem do wszystkich, którzy podobnie jak on – delikatnie rzecz ujmując – nie przepadają za partią rządzącą. Użył przy tym wulgarnej i kontrowersyjnej wypowiedzi.

„Trzymajmy się! Niech chlapie i wściekłe kipi. Jeszcze trochę i nie będzie śladu. Śpieszmy się j**ać PIS…” – napisał Giza w dalszej części opublikowanego na Facebooku komentarza.

Pod wpisem Gizy zaroiło się od komentarzy. „Wybór, kuźwa, WYBÓR. Ja wiem, że nie usunę w takiej sytuacji (z drugiej strony – nigdy nie byłam, więc łatwo mi teraz to pisać), ale, kuźwa, NIECH KAŻDA RODZINA MA WYBÓR” – napisała jedna z internautek. „Specyficzne, aczkolwiek skuteczne słowa otuchy. Dziękuję Panie Abelard!” – podsumował inny z komentujących.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *