Szymon Hołownia napisał tweeta i za chwilę musiał go kasować. Tłumaczy sytuację (SCREEN)

Szymon Hołownia za pośrednictwem Twittera skomentował sprawę aresztu dla Margot, aktywistki LGBT, która zaatakowała działaczy Fundacji prolife. Musiał jednak skasować swój wpis.

Dziś media obiegła informacja, że Margot, działaczka LGBT, została skazana przez Sąd w Warszawie na dwa miesiące aresztu. Chodzi o atak, którego dopuściła się na aktywistów prolife. Więcej na ten temat pisaliśmy W TYM MIEJSCU.

W obronie Margot stanęli niektórzy politycy. Wśród nich m.in. Włodzimierz Czarzasty, który zapowiedział, że przedstawiciele Lewicy podejmą interwencję w tej sprawie.

Swoją opinię, za pośrednictwem Twittera, wyraził też Szymon Hołownia. Zrobił to jednak na tyle niefortunnie, że po chwili musiał usuwać swojego tweeta z platformy społecznościowej.

Szymon Hołownia musiał skasować tweeta. Doszło do pomyłki

Hołownia publikując wpis na Twitterze był bowiem przekonany, że Margot została zatrzymana, w związku z zawieszeniem tęczowej flagi na pomniku Jezusa Chrystusa w Warszawie.

Polityk szybko zdał sobie jednak sprawę, że popełnił błąd i wpis usunął. Swoją pomyłkę wyjaśnił również za pośrednictwem popularnego portalu społecznościowego.

„Rzeczywiście, otrzymałem informację, że sprawa nie dotyczy flagi. Skasowałem poprzedniego twitta. Nie zmienia to jednak faktu, że wokół flagi narosło za dużo niemądrych emocji, przy jednoczesnym braku dialogu” – napisał.

Pomimo przyznania się do pomyłki byłemu kandydatowi na prezydenta i tak się oberwało. „Kolejna wpadka” – napisał internauta o nicku „barry”. Inni z komentujących zachęcali zaś byłego dziennikarza TVN-u do wsparcia Margot i zaangażowania się w jej obronę. „Czy jest lepsze miejsce dla ruchu obywatelskiego, niż interwencja na miejscu w sprawie obywateli, jak Margot? Pan chce przełamywać podziały – może powinien stać obok SLD w jej sprawie? Białoruś to ważna sprawa, ale nie tam bije dziś tętno (także medialne) Polski” – napisał pan Marcin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *