Cejrowski: „zarządzają nami grupy arystokratyczne, a król może więcej”

„Pan Prezydent powinien zadbać o naród najpierw, a dopiero w ostatniej kolejności o siebie” – tak zdaniem Wojciecha Cejrowskiego powinna wyglądać rzeczywistość w Polsce. Niestety, jest zupełnie inaczej. Podróżnik przywołał kilka sytuacji, które bardzo mu się nie spodobały.

Swoją złość na Prezydenta Andrzeja Dudę i na pozostałych polityków, Wojciech Cejrowski wyraził w programie „Studio Dziki Zachód”. Warto mieć świadomość, że treścią odcinków zazwyczaj są wydarzenia społeczne i polityczne. Tym razem, rozmowa dotyczyć miała obchodów majowych świąt narodowych. Cejrowski przy okazji tego tematu poruszył aspekt ograniczeń, związanych z Covid -19 i poddał w wątpliwość stosowanie się do restrykcji przez głowę państwa.

Wojciech Cejrowski o Andrzeju Dudzie

Samo luzowanie obostrzeń, Wojciech Cejrowski porównał do przejścia z mniejszej do bardziej przestrzennej klatki. „Sęk w tym, że nadal się w niej znajdujemy i jesteśmy pod wieloma względami ograniczani” – mówił. Jego zdaniem, zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku A. Dudy, który to zupełnie nie stosuje się do restrykcji – często robi wyjątki.

„Wnerwił mnie Pan Prezydent, bo sobie załatwił grilla z kumplami – Prezydentami, a Pan Premier załatwił sobie z kolei wycieczkę do Wilna (…) Więc oni sobie załatwili majówki, wycieczki, świętują.”

Dziennikarz, prowadzący rozmowę próbował wytłumaczyć zachowanie Dudy. W końcu 3 maja to ważne święto i nie da się go przenieść na inny termin. Cejrowski twierdzi jednak, że obchodów – zwłaszcza tych w prywatnym gronie – nie powinno być, dopóki obywatelom nie zostaną przywrócone wszystkie usługi. Podróżnik podał argument, który trudno negować.

„A czyjś ślub? To nie jest ważne wydarzenie? Ono jest ważniejsze dla tej osoby od święta 3 maja”

Całość rozmowy można odsłuchać tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *