Znów jest głośno o stronie facebookowej SokzBuraka. Jeden z głównych twórców jej treści, Mariusz Kozak-Zagozda, tłumaczy się dziś w mediach społecznościowych. Po tym, jak TVP Info ujawniła treść jego narad z Romanem Giertychem.
SokzBuraka, jako największy fanpejdż polityczny w Polsce, ma ogromny wpływ na opinię publiczną. Nic więc dziwnego, że osoby pomawiane w ramach tej strony, wyrażały gigantyczne oburzenie. Nierzadko zdarzało się bowiem, że „sok” publikował chociażby… zmyślone cytaty. Ofiarami takiego zabiegu padli m.in.: Jarosław Kaczyński, Patryk Jaki, Antoni Macierewicz czy Andrzej Duda. Małgorzacie Wassermann przypisano dokonanie aborcji, co okazało się nieprawdą. Były również szokujące fotomontaże.
Właściciel SokuzBuraka tłumaczy się. Nietypowa wymówka Mariusza Kozaka-Zagozdy
Miał wybielać Tuska, mieszać z błotem polityków PiS, mobilizować ludzi na protesty – robić to wszelkimi dostępnymi sposobami. Roman Giertych ustalał z nim, co i kiedy ma być publikowane. „Co pół godziny idzie post o Tusku, jakieś cytaty, zdjęcia” – chwalił się Giertychowi w prywatnej rozmowie Kozak-Zagozda.
I tak w istocie było. Gdy Donald Tusk miał zjawić się w Polsce, SokzBuraka wręcz oszalał. Masa nienawiści wobec polityków prawicy zmieszała się z jeszcze większą masą gorączkowego wręcz uwielbienia dla byłego premiera. Dziś jednak Mariusz Kozak-Zagozda przekonuje, że wszystko, co ujawniło TVP Info to nieprawda.
Jeden ze znajomych zapytał założyciela SokuzBuraka, skąd TVP Info ma treść jego prywatnej rozmowy z Giertychem. Kozak-Zagozda stwierdza, że… takiej rozmowy nie było.
A jak Cię złapią za rękę, mów że to nie twoja ręka…#sokzPO pic.twitter.com/Cxz6tvB4kj
— Maciej Stańczyk (@stanczykmaciej) March 27, 2021
– A jak Cię złapią za rękę, mów że to nie twoja ręka… – skomentował na Twitterze Maciej Stańczyk.
