Ekstraklasa znowu gra! W piątek Warta Poznań zmierzyła się w derbowym meczu z Lechem. Podczas meczu doszło do nietypowego zdarzenia.
Piątkowe derby Poznania rozegrano… w Grodzisku Wielkopolskim. To tam bowiem odbywają się mecze Warty, której stadion nie jest przystosowany do wymogów ekstraklasowych.
Spotkanie było anonsowane jako jedno z najciekawszych w tej kolejce. Warta notowała ostatnio dobre wyniki, a Lech spisywał się dość przeciętnie. To dawało więc nadzieje, że gospodarze zechcą podtrzymać swoją passę, natomiast gracze „Kolejorza” będą musieli się odkuć.
Widzowie się nie zawiedli. Mecz był emocjonujący. Pierwszego gola zdobyli zawodnicy Warty Poznań. Do bramki Lecha trafił Mateusz Kuzimski, który wpisał się na listę strzelców w 46. minucie gry. W końcówce do głosu doszli jednak podopieczni Dariusza Żurawia, którzy zdobyli dwa gole i zapewnili zwycięstwo swojemu zespołowi. Adriana Lisa, bramkarza Warty, pokonali kolejno: Johannsson oraz Pedro Tiba.
To nie MMA, to ekstraklasa. Jakub Sykora odbił się „od ściany”
W trakcie meczu doszło również do nietypowego zdarzenia. Jego „bohaterem” był zawodnik Lecha Poznań, Jakub Sykora. Piłkarz z Czech, który do „Kolejorza” dołączył z FK Jablonec, przekonał się o sile fizycznej zawodników Warty. W starciu bark w bark z jednym z nich odbił się niczym od ściany i wylądował na murawie.
Całą sytuację uwiecznił i opublikował na Twitterze dziennikarz Canal+Sport Andrzej Twarowski. „Mała rzecz, która dużo mówi” – napisał dziennikarz.
Mała rzecz, która dużo mówi. #DerbyPoznania pic.twitter.com/VBV1ar4GTw
— Andrzej Twarowski (@TwaroTwaro) February 26, 2021
„Panie Andrzeju widać, że Sykora to taki wróbelek, do gry fizycznej się nie nadaje, ale do kombinacyjnej już tak. Jak dla mnie Warta gra antyfutbol, nie lubię takiej gry” – napisał jeden z internautów.
Panie Andrzeju widać, ze Sykora to taki wróbelek do gry fizycznej się nie nadaje ale do kombinacyjnej już tak. Jak dla mnie Warta gra antyfutbol, nie lubię takiej gry.
— Ireneusz Karbownik (@airek28) February 27, 2021
Dzięki zwycięstwu nad Wartą Lech Poznań plasuje się na siódmym miejscu w tabeli ekstraklasy.