Zamieszki na Białorusi. To konsekwencja ogłoszenia wyników exit poll po zakończeniu wyborów prezydenckich w tym kraju. Według sondażu z gigantyczną przewagą prowadzi dotychczasowy prezydent, Aleksandr Łukaszenka. Protesty komentują w mediach społecznościowych polscy politycy.
Wczoraj na Białorusi odbyły się wybory prezydenckie. Według wyników exit poll 80% wszystkich głosów zdobył dotychczasowy prezydent, Aleksandr Łukaszenka. W ten wynik nie wierzy opozycja oraz jej sympatycy, którzy tłumnie wylegli na ulice miast. Rozpoczęły się masowe protesty.
Zamieszki na Białorusi, bo tak trzeba nazywać to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, pochłonęły już pierwszą ofiarę. Według tamtejszych mediów zginęła bowiem jedna osoba, a wiele zostało rannych. Doszło również do licznych zatrzymań.
Pałki, gaz, gumowe kule i granaty. Zakończył się dzień wyborów prezydenckich na Białorusi.
Niezależne media podają nazwisko prawdopodobnej pierwszej ofiary śmiertelnej – to mieszkaniec Gdańskahttps://t.co/kqBD16P8ET pic.twitter.com/MPLBbr14r8— Biełsat po polsku (@Bielsat_pl) August 10, 2020
Проспект Независимости в Минске pic.twitter.com/327G4SrCg9
— Беларусь інфармацыі (@NEXTA_EN) August 9, 2020
Zamieszki na Białorusi. Polscy politycy wspierają
Zdarzenia, do których doszło na Białorusi, nie umknęły uwadze polskich polityków. W sieci pojawiło się wiele komentarzy ze wsparciem dla naszych wschodnich sąsiadów.
„Mińsk i cała Białoruś nie jest w stanie zaakceptować kolejnych bezczelnie sfałszowanych wyborów. Ludzie wyszli i wyjechali w proteście na ulice. Stolica Białorusi stanęła. Rządzi dyktator bez autoryzacji większości w społeczeństwie. I wszyscy to już wiedzą” – napisał poseł Platformy Obywatelskiej, Michał Szczerba, który w dniu wyborów przebywał w Mińsku.
Tak gwałtownych scen, w wielu miastach, nie było na Białorusi nigdy podczas 29 lat niepodległości (na filmie Pińsk).
Nad ranem demonstracje spacyfikowano, choć ludzie rozchodzili się krzycząc „Jutro!”
Brak koordynacji i celu politycznego.
Zapraszam na komentarz do @tvn24 o 8.35 pic.twitter.com/Rstf9gmsgp— Marcin Bosacki (@MarcinBosacki) August 10, 2020
„Demokratyczna Białoruś jest w najgłębszym interesie Polski. Wszyscy powinnismy wspierać aspiracje narodu białoruskiego w dążeniu do wolności, któremu daje on dziś wyraz. Białorusini walczą o swoją przyszłość i miejsce w demokratycznej rodzinie wolnego świata” – napisał Tomasz Grodzki, marszałek Senatu.
„Pojawiają się kolejne niepokojące doniesienia z Białorusi. Po zakończonych wyborach prezydenckich ludzie zaczęli masowo wychodzić na ulicę. Dochodzi do aresztowań i starć z milicją. Jesteśmy z wami, Жыве Беларусь!” – oświadczył Robert Biedroń.
„Białoruś staje się liderem walki o wolność! BIAŁORUŚ daje przykład jak walczy się o normalność!” – dodaje poseł Tomasz Zimoch.
Białoruś staje się liderem walki o wolność! BIAŁORUŚ daje przykład jak walczy się o normalność!
— Tomasz Zimoch (@tzimoch) August 10, 2020