Brutalna opinia angielskiego dziennikarza nt. Grosickiego. Dołujący komentarz

Kamil Grosicki nie ma najmocniejszej pozycji w West Bromwich Albion. Zawodnik nie gra regularnie i wciąż rozważa zmianę klubu. Ostatnio na jego temat wypowiedział się jeden z angielskich dziennikarzy, którzy użył mocnych słów.

Sytuacja Kamila Grosickiego nie należy do godnych pozazdroszczenia. Polak wprawdzie notuje pojedyncze występy w zespole West Bromwich Albion, jednak do miejsca w wyjściowej jedenastce zespołu z Premier League wciąż mu daleko.

Jakiś czas temu jego sytuację komentował szkoleniowiec WBA, Sam Allardyce, który bez ogródek przyznał, że klub chce sprzedać skrzydłowego. „Mógł trafić do Nottingham Forest, ale odmówił. Powiedziano mu już, że jeśli nadarzy się odpowiednia okazja, może odejść, ponieważ to oznacza większe środki finansowe dla nas, aby przyciągnąć kolejnych piłkarzy przed końcem okienka” – powiedział trener.

Teraz, w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty, sytuację Grosickiego ocenił angielski dziennikarz, Luke Hatfield. Żurnalista przedstawił brutalną opinię nt. przyszłości Polaka w WBA.

Kamil Grosicki w złej sytuacji. Brutalna opinia dziennikarza

Hatfield w rozmowie ze Sportowymi Faktami przyznaje, że sprawa związana z Grosickim jest bardzo dziwna. Polaka ściągano bowiem do klubu z myślą, że będzie to wzmocnienie dla zespołu, jednak losy zawodnika od samego początku układały się w „niejasny sposób”.

Dziennikarz wypowiedział również brutalne, aczkolwiek dające wiele do myślenia słowa. Stwierdził bowiem, że Kamil Grosicki był zbędny w WBA już latem i już wtedy poważnie analizowano możliwą sprzedaż skrzydłowego reprezentacji Polski.

„Bilić i dyrektor sportowy Luke Dowling rzeczywiście chcieli się go pozbyć. Było bardzo blisko, ale cały plan spalił na panewce. Fakt, że West Brom dał Polakowi zielone światło na zmianę klubu, a on został, postawiło go w niezbyt korzystnym świetle” – powiedział.

Teraz, gdy okienko transferowe w największych ligach jest zamknięte, Polakowi pozostaje niewiele opcji. Jedną z możliwości jest transfer do Legii, jednak tutaj problemem są oczekiwania finansowe „Grosika”. Ten oczekuje bowiem wysokiej pensji, której „Wojskowi” nie są w stanie muz zagwarantować.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *