Była partnerka Colina Farrella opublikowała pamiętniki, w których wspomniała o Alicji Bacheldzie-Curuś. Kobieta opisała pierwsze spotkanie aktorki z jej przyszłym mężem. Jej zachowanie miało być dosyć nieeleganckie.
Alicja Bachleda-Curuś przez lata była żoną Collina Farrella. Małżonkowie długo tworzyli zgodne małżeństwo, niestety ich drogi się rozeszły i już od pewnego czasu nie są razem. Para doczekała się wspólnego potomka, którego mieliśmy okazję zobaczyć podczas minionej ceremonii wręczenia Oskarów.
Tak wyglądało pierwsze spotkanie Alicji Bachledy-Curuś z Colinem Farrellem?
Publikacja pamiętników byłej partnerki Colina Farrella może zburzyć spokój Alicji Bachledy-Curuś. Kobieta wspomniała tam o pierwszym spotkaniu aktorki z jej przyszłym mężem. Colin Farrell był w związku, gdy natknął się na Alicję. Miała ona otwarcie z nim flirtować mimo tego, że był on związany z inną kobietą.
– Pojawiła się aktorka o smukłym ciele i oczami koloru dojrzałych trufli, żartując, że jest gotowa go przelecieć. Powiedział: 'Nareszcie!’. Bo niby co miał powiedzieć? – napisała Emma Forrest w swoich pamiętnikach.
Bachleda-Curuś miała przeprosić za zaistniałą sytuację, gdy zdała sobie sprawę, że aktor nie jest sam.
– Wtedy klęknęła przed nami i zaczęła przepraszać: „Czuję się upokorzona tym, co powiedziałam. Jesteście parą”. Puścił moją rękę, spojrzał jej w oczy i powiedział: „Nie, kochanie. Nic między nami nie ma. Absolutnie nic”. – opisała sytuację była partnerka Colin Farrella.
Ta wersja wydarzeń odbiega trochę od tej przedstawionej przez Alicję Bachledę-Curuś.