W czerwcu 2020 roku na świat przyszedł trzeci synek gwiazdy. Kobieta długo starała się o kolejnego potomka i w końcu udało się spełnić jej marzenie o dużej rodzinie. Małgorzata Rozenek nie spodziewała się jednak, że w czasie ciąży tak dużo przytyje. Zaraz po połogu postanowiła wrócić do formy, co zostało udokumentowane w najnowszym programie „Rozenek cudnie chudnie”. Znamy szczegóły jej postępów.
Każda kobieta po porodzie pragnie szybko wrócić do swojej sylwetki sprzed ciąży. Niestety w większości przypadków nie jest to takie łatwe, a gubienie kolejnych kilogramów przychodzi z ogromną trudnością. Małgorzata Rozenek również zdecydowała się „wziąć za siebie” i na oczach widzów stracić nadprogramowe kilogramy. Jednak internauci widząc zwiastun pierwszego odcinka „Rozenek cudnie chudnie” mocno się zbulwersowali. Program może wywołać bardzo negatywne skutki w psychice kobiet.
Małgorzata Rozenek i premiera nowego programu „Rozenek cudnie chudnie”
Celebrytka już kilka miesięcy temu informowała swoich fanów o nagrywaniu owego programu. Wiedzieliśmy dokładnie, że kobieta w każdym odcinku będzie wykonywać ćwiczenia, stosować się do diety i ważyć by obserwować postępy. W końcu ujawniono, że program będzie miał swoją premierę 1 lutego 2021 roku o godzinie 20:10 w TVN Style.
Stacja chcąc przyciągnąć uwagę potencjalnych widzów wypuściła do sieci zwiastun programu, jednak okazało się, że skutki były całkowicie odwrotne. Małgorzata Rozenek na nagraniu pokazuje ile waży oraz komentuje swoją wagę. Pod nagraniem znalazła się również informacja ile kobieta ważyła przed ciążą i zaraz po niej. Jak przyznała na nagraniu sama prowadząca programy „Perfekcyjna Pani Domu” i „Projekt Lady” jej waga była tragiczna, a jej największym marzeniem było schudnąć jeszcze kilkanaście kilogramów.
Internautki nie zostawiły na celebrytce suchej nitki
Kobieta ma 169 cm wzrostu, a przed ciążą ważyła około 54 kilogramów, natomiast w dniu porodu były już to 83 kilogramy. Na nagraniu opublikowanym przez TVN Style widzimy urywek programu „Rozenek cudnie chudnie” na którym Małgorzata Rozenek staje na wadze. Prowadząca program spogląda na wynik i mówi na głos „67 kilogramów”. Świeżo upieczona mama nie może uwierzyć w to co słyszy, po czym komentuje „Nie brzmi to dumnie”.
Prowadząca stara się uspokoić celebrytkę tłumacząc, że nie jest to tragiczny wynik, jednak Małgorzata Rozenek ma na ten temat inne zdanie: „To jest jakiś dramat!”. Po chwili jej towarzyszka zaznacza, że rozumie iż kobieta jest przyzwyczajona do nieco innej wagi, jednak prawdopodobnie uda im się to w miarę szybko zrzucić.
Wyświetl ten post na Instagramie.
„Proszę pomyśleć o innych, młodszych osobach, które na to patrzą. Właśnie przez takie osoby często ich życie jest później smutne” – przyznaje jedna z internautek. Pod nagraniem pojawiło się wiele innych krytycznych wpisów fanek, które uważają, że takie słowa nie powinny paść z jej ust, ponieważ jej waga wcale nie była „dramatem”. W całą dyskusję włączyła się nawet sama Małgorzata Rozenek, która próbowała tłumaczyć się, że dla niej to jest zbyt dużo, ponieważ dąży do tego by widzieć na wadze 55 kilogramów. Kobieta jednocześnie podkreśla, że dla każdego docelowa waga może być inna.