Dziennikarze serwisu OKO.press dotarli do zdumiewających informacji na temat rozpadu rządu PiS. Dlaczego rozpadła się Zjednoczona Prawica? Jak się okazuje, wcale nie poszło – jak niektórzy myślą – o norki.
Ustawa o ochronie zwierząt podzieliła w ostatnich tygodniach opinię publiczną. Projekt rządu Prawa i Sprawiedliwości spotkał się z niemałą krytyką. Nawet ze strony ministra rolnictwa – Krzysztofa Ardanowskiego. Co ciekawe, właśnie w ramach koalicji Zjednoczonej Prawicy znalazło się najwięcej posłów będących na „nie”.
Wszystko wskazuje jednak na to, że powód rozpadu koalicji rządzącej był zgoła inny. I swój zarodek ma w działaniach ministra sprawiedliwości – Zbigniewa Ziobry. Doniesienia dziennikarzy serwisu oko.press mogą szokować. Okazuje się bowiem, że wewnątrz Zjednoczonej Prawicy intrygi są na porządku dziennym. A to – szczególnie dla twardego elektoratu frakcji konserwatywnych – może być niemały szok.
Powód rozpadu rządu PiS. Dlaczego Zjednoczona Prawica upadła?
„To jest wojna na śmierć i życie. Kaczyński z Morawieckim są przekonani, że Ziobro im grozi i wcale nie chodzi o prawa zwierząt” – piszą dziennikarze OKO.press, powołując się na wypowiedź jednego ze swoich informatorów.
Czym więc miałby grozić Zbigniew Ziobro? Okazuje się, że Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki mogą obawiać się ruchów Ministra Sprawiedliwości, który zdaniem portalu OKO.press chciał bardzo dokładnie zbadać interesy Premiera Morawieckiego.
„Minister Sprawiedliwości miał bowiem skierować śledczych do drobiazgowego zbadania wszystkich interesów Mateusza Morawieckiego” – czytamy dalej w rzeczonym portalu. Czyżby zatem minister sprawiedliwości postanowił nadużyć władzy nawet wobec najbliższych koalicjantów? Jeśli tak, to nie może dziwić, iż Jarosław Kaczyński i jego ludzie postanowili zaryzykować władzę, by tylko pozbyć się ze swoich szeregów nielojalnego kolegi.