Rafał Ziemkiewicz, znany publicysta, skomentował przemówienie Donalda Tuska. Były premier wygłosił przemówienie podczas zjazdu niemieckiej Unii Chrześcijańsko Demokratycznej (CDU).
Tusk wygłosił przemówienie skierowane do delegatów partii CDU. Były premier naszego kraju chwalił ugrupowanie i jego rządy.
„Gdyby ktoś zapytał mnie, na kogo mogłem liczyć w staraniach o utrzymanie naszego wysokiego standardu życia, bez wahania wskazałbym na CDU” – powiedział. „To właśnie CDU zawdzięczamy, że w walce z autorytarnymi tendencjami, korupcją, populizmem i kłamstwem nie zatraciliśmy wolności, uczciwości, przejrzystości oraz prawdy” – dodał.
Donald Tusk dodał również, że styl rządów CDU był błogosławieństwem dla całej Europy. „W tym dla waszych wschodnich sąsiadów, a jako Polak wiem, o czym mówię. Był istotny także dla państw bałkańskich w realizacji ich marzenia o dołączeniu do Unii Europejskiej oraz dla Ukrainy w jej walce z agresją” – stwierdził.
Rafał Ziemkiewicz komentuje przemówienie Tuska
Słowa Tuska skomentował Rafał Ziemkiewicz, który zamieścił wpis na Twitterze. Publicysta nie mógł nadziwić się wypowiedziom byłego premiera naszego kraju. Stwierdził jednak, że w jego ocenie Niemcy „oczekują posłuszeństwa”, a nie „lizusowstwa”. Zdaniem Ziemkiewicza właśnie ten styl prezentuje Donald Tusk.
„Niemcy potrzebują i doceniają kolaborantów, ale potrzebują posłuszeństwa a nie lizusostwa, jakie zaprezentował Tusk czy wcześniej Sikorski” – napisał Rafał Ziemkiewicz. „Nawet przeciwnie, wkurza ich ono, bo utrudnia zachowywanie tak dla nich ważnych pozorów. Nadgorliwość zabiła kota, jak mawiają anglosasi” – dodał.
Ziemkiewicz udostępnił również wpis pisarza Jacka Piekary, który podobnie jak publicysta nie zostawił na Tusku suchej nitki. „Tusk na zjeździe CDU wygłosił mowę tak wiernopoddańczą w stosunku do niemieckiej partii rządzącej i jej przywódców, tak patetyczną i groteskowo uniżoną, że niezależni komentatorzy i obserwatorzy niemieckiej polityki byli zażenowani i skonsternowani…” – napisał Piekara.
Niemcy potrzebują i doceniają kolaborantów, ale potrzebują posłuszeństwa a nie lizusostwa, jakie zaprezentował Tusk czy wcześniej Sikorski. Nawet przeciwnie, wkurza ich ono, bo utrudnia zachowywanie tak dla nich ważnych pozorów. Nadgorliwość zabiła kota, jak mawiają anglosasi. https://t.co/4MK8WqrrBB
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) January 17, 2021