Ciąg dalszy afery, której głównym bohaterem jest prezes Orlenu – Daniel Obajtek. To „Gazeta Wyborcza” rozpoczęła tę falę i to ona musi teraz przełknąć gorzką pigułkę. Jest bowiem postanowienie sądu.
[irp posts=”4775″ name=”Tusk zamarł. Padło bardzo niewygodne pytanie”]
Nieruchomości Obajtka, taśmy Obajtka, afera Orlen. W przeróżne sposoby określa się dziś zamieszanie wokół szefa naszego narodowego koncernu paliwowego. Sam Obajtek przekonuje, że jest niewinny, a te ataki to reakcja sił mu wrogich na kolejne sukcesy Orlenu.
Jest postanowienie. Daniel Obajtek może spać spokojnie?
Co prawda trudno mówić jeszcze o końcu sprawy. Wiele wskazuje jednak na to, że „Gazeta Wyborcza” nie zdoła niczego Danielowi Obajtkowi udowodnić.
[irp posts=”4751″ name=”Mariusz Pudzianowski ujawnił swoje zarobki. Powiedział, ile dostał za walkę”]
– W sprawie, którą wytoczyłem GW, Sąd Okręgowy w Warszawie wydał zabezpieczenie. Sąd stwierdził, że „artykuł może zawierać nieprawdziwe informacje i bezpodstawne sugestie” naruszające moje dobra osobiste. Koniec kłamstw i pomówień! – grzmi na Facebooku Daniel Obajtek.
[irp posts=”4729″ name=”Edyta Lewandowska rozpoczęła Wiadomości” żenującymi słowami. Usłyszały to miliony Polaków”]
Fajnie, ze zaczał coś dzialac w tym temacie, zreszta zapowiadał to. Myslalam, ze jak pokaze swoj majatek to wyborcza odpusci wypisywanie tych bredni ale jednak nie.. no to beda konsekwencje
Zabezpieczenie dotyczy tylko jednej sprawy tj. ewentualnej zniżki na apartament w Warszawie natomiast nic nie ma w zabezpieczeniu o innych nieruchomościach opisanych przez Wyborczą.