Od samego rana w Warszawie trwa paraliż komunikacyjny. Ciągłe opady śniegu zaskoczyły… wszystkich. Na drogach często zalega śnieg, a chodniki nie nadążają być odśnieżane.
To miał być kolejny zwykły dzień w stolicy. Siarczysty mróz i opady śniegu spowodowały jednak ogromne problemy komunikacyjne. Mimo zapewnień i ogromnej pracy służb porządkowych, nie udaje się sprostać wyzwaniu, jaki postawił przed stolicą zimowy poniedziałek. Ale czy tylko przed stolicą? Kto ponosi za to odpowiedzialność?
Przedstawiciele ratusza zapewniają, że wszystko jest pod kontrolą.
Działania @warszawa prowadzone są nieprzerwanie od 4.30 rano i będą trwały aż do skutku. Pługoposypywarki przejechały już ponad 5 tys km. Nieustannie pracuje ich ponad 300. @MichalSzpader, @lisieckipawel proszę sprawdzać informacje przed zorganizowaniem konferencji.
— Karolina Gałecka (@K_Galecka) February 8, 2021
Prezydent miasta Rafał Trzaskowski skierował na ulice cały dostępny sprzęt odśnieżający:
Stale monitorujemy sytuację w @warszawa w związku z opadami śniegu. Na spotkaniu władz miasta odebrałem meldunki od współpracowników i właściwych służb. W związku z przewidywaną w godz. 14-15 kulminacją opadów zdecydowałem o skierowaniu na ulice stolicy całego dostępnego sprzętu.
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) February 8, 2021
„Na ulicach @warszawa pracuje już ponad 300 pługoposypywarek. Apelujemy do kierowców, aby przepuszczali pojazdy służb oczyszczania miasta – pozwoli to na bezpieczne odśnieżanie i posypywanie infrastruktury. Działamy nieprzerwanie od 4 rano i będziemy pracować na drogach cały czas” – napisała na twitterze rzecznik UM Warszawa, Karolina Gałecka.
Panujące okoliczności to doskonała sytuacja do przepychanki. W mediach z wielką aprobatą zawitały nagłówki pt.: „Trzaskowski nie radzi sobie ze śniegiem”, „Trzaskowski weź się do roboty” itp. Czy to właśnie prezydent miasta odpowiedzialny jest za cały nieład komunikacyjny?
RT❗️⬇️
WARSZAWA DZIŚ❗️? Kompletny paraliż, piaskarek praktycznie nie widać, zasypane drogi główne, boczne, mosty ?♂️?♀️Trzaskowski ma czas w weekend na partyjne eventy, a zarządzanie miastem JAK ZWYKLE LEŻY❗️? Droga do centrum = 2 godziny stracone❗️❗️ pic.twitter.com/Nlirl0xVeW
— Prawy Prosty (@P_Prosty) February 8, 2021
Oto najlepszy przykład manipulacji @tvp_info. Na zdjęciu trasa S8, podległa rządowej @GDDKiA – winny oczywiście @trzaskowski_. Czy prezydent @warszawa odpowiada też za pożary w Australii i śnieg na Saharze? @lisieckipawel, @MichalSzpader pic.twitter.com/GkcxTxIBRX
— Karolina Gałecka (@K_Galecka) February 8, 2021
Problemy nie tylko w stolicy
Jak się okazuje, paraliż dotknął wielu innych miast, w tym m.in. Chełmna i Stalowej Woli. W tych też miastach rządzą osoby o odmiennych poglądach politycznych. Internauci od razu zauważyli nietrafioną, medialną analogię.
Skoro śnieg w @warszawa to według @pisorgpl wina @trzaskowski_, to czyją winą jest paraliż Chełma, gdzie wiceprezydentuje pisowski respiratormajster @jciesz? #zima pic.twitter.com/7koD7OdJ0O
— Jakub Paduch (@JakubPaduch) February 8, 2021
Szanowni Funkcjonariusze z TVP w Stalowej Woli również paraliż a tam miasto kilkukrotnie mniejsze niż Warszawa a przede wszystkim rządzi w nim członek umiłowanej partii Prawo i Sprawiedliwość Pan @lucjuszn. Przy okazji niech Pan @pobozy zwróci uwagę Panu Lucjuszowi, że źle rzadzi pic.twitter.com/C45sWU8zuL
— Zuziex (@Zuziex1) February 8, 2021
Poniedziałek mimo, że jeszcze się nie skończył – nie był łatwym dniem. Warszawa jako stolica zbiera pokłosie medialnej nagonki politycznej, natomiast podobna sytuacja miała miejsce nie tylko w stołecznym mieście. To wszystko pokazuje, że nie łatwo było ją przewidzieć. Skąd więc zrzucanie odpowiedzialności na włodarzy miasta? To pytanie pozostawiamy bez odpowiedzi. Na szczęście już niedługo przyjdzie odwilż, więc miejmy nadzieję, że napięta atmosfera polityczna również nieco się rozluźni.