W małej miejscowości Cegłów na Mazowszu doszło do dramatycznego zdarzenia, w wyniku którego 15-latek trafił do szpitala w stanie ciężkim. Chłopiec został przewieziony śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego po tym, jak podczas bójki uderzył głową o chodnik i stracił przytomność.
Śledztwo i zatrzymania
Policja z Mińska Mazowieckiego szybko podjęła działania w sprawie incydentu. Funkcjonariusze przesłuchali 20- i 22-latka oraz 16-letnią dziewczynę, którzy mieli związek z zajściem. Zatrzymany 22-latek obecnie oczekuje na dalsze czynności z prokuratorem. Jednocześnie policja gromadzi dowody i przesłuchuje świadków, by wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia.
Nastolatek w śpiączce i zarzuty dla dorosłego
Prokuratura poinformowała, że nastolatek znajduje się w stanie śpiączki i prawdopodobnie w czwartek zostanie wybudzany. Tego samego dnia 22-latek usłyszy zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i zostanie przesłuchany w charakterze podejrzanego.
Przyczyny bójki
Według śledczych, powodem zajścia był konflikt nastolatka z 16-latką. W wyniku sporu młodzi ludzie postanowili wyjaśnić swoje różnice siłowo. Podczas bójki chłopiec przewrócił się na chodnik i doznał urazu czaszki, który spowodował krwiak. Pomimo że 22-latek pomógł mu wstać po incydencie, nastolatek po powrocie do domu stracił przytomność i wymagał natychmiastowej hospitalizacji.