Mokotów. Rozbitym BMW jechała po mleko do kawy. „Wypiła 0.7 wódki”

Do niecodziennego wydarzenia doszło na ulicach Warszawy. Kobieta, która jechała rozbitym BMW przez Mokotów, została zatrzymała przez policjantów. Okazało się, że miała 2 promile we krwi. Tłumaczyła się, że dzień wcześniej wypiła 0,7 wódki.

Za kierownicą siedziała 31-letnia kobieta. Policjantów zaniepokoił stan pojazdu, jak i to, że nie mogła utrzymać kierunku jazdy. Jechała zygzakiem, najeżdżając na krawężniki.

Policjanci zatrzymali więc kobietę i przystąpili do czynności służbowych. W trakcie badania na zawartość alkoholu w organizmie, które wykazało blisko 2 promile, powiedziała mundurowym, że dzień wcześniej wypiła 0,7 wódki, a teraz jedzie po mleko do kawy. Kobieta straciła prawo jazdy i trafiła do policyjnego aresztu. Grozi jej kara do 2 lat więzienia.

– Woń alkoholu z jej usta wyczuwalna była z daleko. Samochód miał uszkodzony zderzak. Z lewej strony widoczne były świeże otarcia lakieru. Z prawej strony spory fragment elementu był oderwany i ciągnął się za autem – czytamy w komunikacie Stołecznej Policji.

Mokotów. Policjanci zatrzymali pijaną kobietę. Jechała po mleko do kawy

Kiedy mundurowi zapytali 31-latkę, czy piła alkohol oznajmiła, że dzień wcześniej wypiła 0,7 wódki. Po godzinie 7:00 wyszła z mieszkania i wsiadła do samochodu. Miała zamiar pojechać do galerii handlowej, gdzie chciała kupić mleko do kawy. Zaprzeczała, żeby brała udział w jakimkolwiek zdarzeniu drogowym.

Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości kierującej. Alkotest wykazał wynik zbliżający się do 2 promili alkoholu w organizmie. Kobieta została zatrzymana i przewieziona do policyjnej celi. Jej bmw pojechało lawetą na parking strzeżony a prawo jazdy i dowód rejestracyjny pojazdu zostały zatrzymane.

Policja Mokotów
fot. Stołeczna Policja

Teraz 31-letniej kobiecie za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym grozi do dwóch lat więzienia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *