W polskich szkołach może wkrótce obowiązywać całkowity zakaz korzystania ze smartfonów. Trwają prace nad projektem, który ograniczyłby używanie urządzeń cyfrowych zarówno podczas lekcji, jak i w przerwach. W konsultacjach społecznych inicjatywę poparło aż 80% uczestników.
Obecne zasady korzystania z telefonów w szkołach
Na ten moment decyzje w sprawie używania smartfonów należą do poszczególnych placówek. – Szkoły same określają w statutach, czy uczniowie mogą przynosić telefony, w jakim zakresie z nich korzystać, czy obowiązują strefy wolne od elektroniki, a także czy telefony są zbierane do specjalnych pudełek – tłumaczyła w Radiu Warszawa Magdalena Dolińska-Rydzek, koordynatorka projektów „Szkoła Wylogowana” i „Higiena cyfrowa”.
Niektóre szkoły pozwalają na korzystanie z telefonów i tabletów w szerszym zakresie, inne wprowadzają ograniczenia, co skutkuje dużą różnorodnością praktyk w polskim systemie oświaty.
Dlaczego potrzebny jest zakaz?
Nowe przepisy mają na celu zmniejszenie negatywnych skutków nadmiernego używania smartfonów przez dzieci i młodzież. Magdalena Dolińska-Rydzek wskazuje, że konsekwencje mogą być różnorodne:
- Psychiczne: depresja, myśli samobójcze, uczucie odrealnienia, agresja.
- Kognitywne: problemy ze snem, trudności z koncentracją uwagi.
- Społeczne i zdrowotne: ryzyko otyłości, zagrożenie chorobami cywilizacyjnymi.
Statystyki pokazują, że 97% polskich nastolatków posiada telefon komórkowy, a co piąty uczeń może być uzależniony od urządzeń cyfrowych.
Co dalej z projektem?
Obecnie propozycja zakazu korzystania ze smartfonów jest w fazie legislacyjnej i wymaga dalszych konsultacji. Jeśli projekt zostanie przyjęty, polskie szkoły mogą wprowadzić jednolite zasady korzystania z elektroniki, które mają chronić zdrowie i rozwój uczniów.