W październiku zeszłego roku TK uznał za niekonstytucyjny przepis zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu płodu.
Z opublikowanego w tym tygodniu uzasadnienia wynika, że prawdopodobieństwo wystąpienia chorób i upośledzenia płodu, nie jest wystarczające do tego, aby dopuścić się pozbawienia życia człowieka w okresie prenatalnym. Po ogłoszeniu uzasadnienia protesty odbyły się m.in. w Warszawie, Gdańsku, Olsztynie, Krakowie i Katowicach.
Po tym jak w środę po godz. 23 w Dzienniku Ustaw został opublikowany wyrok ws. przepisów antyaborcyjnych, do sprawy odniósł się także prezydent stolicy, Rafał Trzaskowski.
– Cyniczni panowie uznali, że zamiast tłumaczyć się z chaosu wyprowadzą kobiety na ulice. Może uda się przykryć nieudolność rządzących? Nie panowie, nie uda się. Już nie tylko kobiety wyprowadzacie na ulice, to cały naród ma dość – napisał prezydent stolicy na swoim koncie na Twitterze.
Cyniczni panowie uznali, że zamiast tłumaczyć się z chaosu wyprowadzą kobiety na ulice. Może uda się przykryć nieudolność rządzących? Nie panowie, nie uda się. Już nie tylko kobiety wyprowadzacie na ulice, to cały naród ma dość: https://t.co/0YRrX61cef #StrajkKobiet
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) January 27, 2021
Trzaskowski na zorganizowanej konferencji mówił: „Nie jesteśmy w stanie narażać lekarzy na odpowiedzialność prawną, a niestety do tak trudnej, haniebnej sytuacji doprowadzili rządzący. Analizujemy konsekwencje, również te dla badań prenatalnych”.
W tak ważnym czasie solidaryzuję się z kobietami i ze wszystkimi protestującymi. Jako prezydent @warszawa sprawdzam na ulicach miasta sytuację pod względem bezpieczeństwa. Dziękuję ratownikom, że tu są. Do wszystkich protestujących – uważajcie na siebie! #StrajkKobiet pic.twitter.com/cSjoGSIg5H
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) January 27, 2021
– (…) Próbują w sposób cyniczny odwrócić uwagę obywateli od tego, co się dzieje w tej chwili w Polsce, przedstawią rozwiązania, które doprowadzą do tego, żeby się z tej haniebnej decyzji po prostu wycofać – zaznaczył Trzaskowski. – Ta decyzja o publikacji zapadła w tak trudnym dla nas wszystkich momencie, kiedy wszyscy zastanawiamy się jak walczyć z koronawirusem, jakie będą kolejne ograniczenia, jak długo będą trwały, jak będzie wyglądała pomoc dla przedsiębiorców, jak będzie wyglądała kontynuacja programu szczepień. Niestety ta cyniczna decyzja zapadła, stąd te spontaniczne protesty – podsumował Trzaskowski.
Co sądzicie na ten temat? Czy decyzja o zakazie aborcji w Polsce to tylko temat zastępczy panującej sytuacji? A może był to plan, który od lat próbowano wprowadzić w naszym kraju?