Prezydent stolicy o publikacji przez TK uzasadnienia wyroku ws. aborcji. „PiS nie radzi sobie z pandemią. Próbują odwrócić uwagę”

W październiku zeszłego roku TK uznał za niekonstytucyjny przepis zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu płodu.

Z opublikowanego w tym tygodniu uzasadnienia wynika, że prawdopodobieństwo wystąpienia chorób i upośledzenia płodu, nie jest wystarczające do tego, aby dopuścić się pozbawienia życia człowieka w okresie prenatalnym. Po ogłoszeniu uzasadnienia protesty odbyły się m.in. w Warszawie, Gdańsku, Olsztynie, Krakowie i Katowicach.

Po tym jak w środę po godz. 23 w Dzienniku Ustaw został opublikowany wyrok ws. przepisów antyaborcyjnych, do sprawy odniósł się także prezydent stolicy, Rafał Trzaskowski.

– Cyniczni panowie uznali, że zamiast tłumaczyć się z chaosu wyprowadzą kobiety na ulice. Może uda się przykryć nieudolność rządzących? Nie panowie, nie uda się. Już nie tylko kobiety wyprowadzacie na ulice, to cały naród ma dość – napisał prezydent stolicy na swoim koncie na Twitterze.

Trzaskowski na zorganizowanej konferencji mówił: „Nie jesteśmy w stanie narażać lekarzy na odpowiedzialność prawną, a niestety do tak trudnej, haniebnej sytuacji doprowadzili rządzący. Analizujemy konsekwencje, również te dla badań prenatalnych”.

– (…) Próbują w sposób cyniczny odwrócić uwagę obywateli od tego, co się dzieje w tej chwili w Polsce, przedstawią rozwiązania, które doprowadzą do tego, żeby się z tej haniebnej decyzji po prostu wycofać – zaznaczył Trzaskowski. – Ta decyzja o publikacji zapadła w tak trudnym dla nas wszystkich momencie, kiedy wszyscy zastanawiamy się jak walczyć z koronawirusem, jakie będą kolejne ograniczenia, jak długo będą trwały, jak będzie wyglądała pomoc dla przedsiębiorców, jak będzie wyglądała kontynuacja programu szczepień. Niestety ta cyniczna decyzja zapadła, stąd te spontaniczne protesty – podsumował Trzaskowski.

Co sądzicie na ten temat? Czy decyzja o zakazie aborcji w Polsce to tylko temat zastępczy panującej sytuacji? A może był to plan, który od lat próbowano wprowadzić w naszym kraju?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *