W Warszawie odnotowano dziś 75 nowych zakażeń koronawirusem. Niepokoi zwłaszcza fakt, że rośnie liczba zakażeń COVID-19 w warszawskich placówkach oświatowych oraz w szpitalach. Rafał Trzaskowski zapowiada zintensyfikowanie działań sanepidu właśnie pod kątem zapobiegania ogniskom zakażeń w szpitalach i placówkach oświatowych. Przy okazji prezydent Warszawy wbija szpilę Ministerstwu Zdrowia.
Koronawirus w Warszawie nie odpuszcza, Trzaskowski wskazuje winnego?
Wśród 75 nowych zakażeń koronawirusem w Warszawie znalazła się także kucharka z drugiego co do wielkości przedszkola na Ursynowie (ul. Teligi). Do placówki uczęszcza około 300 dzieci, a kuchnia obsługuje także pobliską szkołę z ponad 500 uczniami. Wszyscy pracownicy trafili na kwarantanne, a dyrekcje obu placówek już wynajęły zewnętrzną firmę cateringową.
Nieciekawie jest także w szkole podstawowej przy ulicy Hawajskiej, gdzie potwierdzono koronawirusa u kolejnej już uczennicy. Niewiele lepiej sytuacja wygląda w szpitalach miejskich. Stąd też Rafał Trzaskowski podczas posiedzenia sztabu kryzysowego postanowił wyjaśnić działania, które podejmuje ratusz i warszawski sanepid.
„Otrzymujemy informacje, że coraz więcej jest chorych w wieku między 10 a 25 lat” – mówi Trzaskowski o rosnącej liczbie zakażeń w szkołach i przedszkolach.
Przy okazji rosnącej liczby zakażeń koronawirusem w Warszawie pojawiło się też wiele pytań odnośnie gotowości służby zdrowia. Rafał Trzaskowski rozwiał wątpliwości, jakoby Warszawa nie dysponowała odpowiednią ilością respiratorów.
„Ze 115 respiratorów obecnie w Warszawie zajętych jest 70” – przyznał prezydent Warszawy.
Choć Rafał Trzaskowski zapowiedział jeszcze mocniejszą walkę z koronawirusem, to nie omieszkał się także skrytykować działań Ministerstwa Zdrowia, a konkretnie jego współpracy z warszawskim samorządem. Czyżby szukał winnego?
„Pomimo tego, że rządzący zapewniali jeszcze kilka miesięcy temu, że sytuacja jest bezpieczna, to ona niestety się pogarsza (…) Zawsze domagaliśmy się jeszcze większej liczby konkretnych zaleceń. Tak, jak to było choćby w przypadku otwierania kolejnych placówek: żłobków, przedszkoli czy szkół. My nie mamy więcej informacji niż rządzący. Nie mamy swojego centrum analitycznego, nie mamy swoich służb, które mogłyby stwierdzić dokładnie, jaka jest sytuacja epidemiczna w Warszawie. Nawet rządzący nie przekazują nam pełni informacji, choćby tych na temat liczby wykonywanych w Warszawie testów ” – krytykuje działania rządu i Ministerstwa Zdrowia Rafał Trzaskowski.