Za zachodnią granicą naszego kraju, takie ograniczenia to norma. Każdy zdawał sobie sprawę, ze podobne restrykcje dotrą także do Polski. Od dawna temat ten jest wałkowany w mediach. Nie myśleliśmy jednak, że nastąpi to tak szybko. Mowa o zakazie wjazdu do centrum miast dla pojazdów z silnikiem diesla.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska doskonale zdaje sobie sprawę, jak stare silniki diesla zanieczyszczają miasta. Od kilku lat ogromną popularnością cieszy się wymiana autobusów na te bardziej ekologiczne. I o ile z komunikacją miejską miasta radzą sobie doskonale, tak z prywatnymi samochodami, które zalewają nasze ulice już nie koniecznie.
Pierwsze takiego typu rozwiązanie zastosowano w Krakowie. Był to program pilotażowy, który nie przetrwał próby czasu. Obecnie, nawet urzędnicy nie wiedzą, kto może wjechać do centrum miasta. Sprawę w swoje ręce wzięło ministerstwo, które opracowało projekt noweli ustawy o elektromobilności.
Ustawa obejmie 37 miast
Jak podaje portal wrc.net.pl, Ministerstwo Klimatu i Środowiska już od tego roku chce wprowadzać pierwsze zakazy. Ograniczenia mają dotyczyć miast powyżej 100 000 mieszkańców, czyli: Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk, Szczecin, Bydgoszcz, Lublin, Białystok, Katowice, Gdynia, Częstochowa, Radom, Toruń, Sosnowiec, Kielce, Rzeszów, Gliwice, Zabrze, Olsztyn, Bielsko-Biała, Bytom, Zielona Góra, Rybnik, Ruda Śląska, Opole, Tychy, Gorzów Wielkopolski, Płock, Dąbrowa Górnicza, Elbląg, Wałbrzych, Włocławek, Tarnów, Chorzów, Koszalin.
Zakaz wjazdu dla diesli
W centrach tych 37 wymienionych miast będą mogły się poruszać pojazdy z silnikiem elektrycznym, napędem wodorowym oraz LPG. W artykule WRC możemy wyczytać, że ministerstwo idzie jednak na pewne ustępstwa. „W latach 2021-2025 w strefach czystego transportu będą mogły poruszać się samochody spełniające normę Euro 4. W kolejnych czterech latach, a więc do 2030, najstarszym dopuszczonym Dieslem i benzyną będzie Euro 5, a z kolei w latach 2031-2035 – Euro 6. Jeśli więc masz starszy Diesel z normą poniżej Euro 4, nie wjedziesz do strefy już w tym roku”.
Na chwilę obecną prawo nie reguluje przymusu wprowadzenia takiej strefy, a ustawa zachęca tylko do jej stosowania. Jak będzie, możemy się tylko domyślać.