Policjanci z Bemowa zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież. Z ich ustaleń wynika, że 69-latek skradł pieniądze z konta bankowego po śmierci matki.
Mężczyzna liczył, że w taki sposób nikt się o tym nie dowie, a on będzie miał pieniądze na bieżące potrzeby. Podejrzany usłyszał już zarzut karny. Może mu grozić kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Policjanci z komisariatu na Bemowie otrzymali zgłoszenie w sprawie kradzieży. Z zawiadomienia wynika, że po śmierci kobiety z jej konta zniknęły pieniądze.
Okazało się, że pieniądze były wypłacane z bankomatu jej kartą płatniczą. Chodziło o kilkaset złotych. Policjanci przystąpili do działania. Prowadzili śledztwo, dotarli do syna, 69-letniego mężczyzny, który jest podejrzewany o kradzież. Dochodzeniowcy gromadzili materiał dowodowy, który potwierdził ich przypuszczenia.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut karny dotyczący kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do pięciu lat więzienia.