Wiadomo, jak Lewandowski zareagował na zwolnienie Brzęczka. Ujawniono nieoficjalne informacje

Serwis Onet.pl opublikował informację dotyczącą reakcji Roberta Lewandowskiego na zwolnienie Jerzego Brzęczka. Okazuje się, że była ona zgoła odmienna od tej, której spodziewali się dziennikarze i eksperci.

Zeszły tydzień zdominowała informacja o zwolnieniu selekcjonera Jerzego Brzęczka. Decyzja Zbigniewa Bońka zaskoczyła kibiców, ekspertów, a nawet współpracowników prezesa PZPN.

Natychmiast pojawiły się oczywiście pytania dotyczące tego, czy o zamiarze zwolnienia trenera wiedział kapitan reprezentacji Polski, Robert Lewandowski. Tutaj oliwy do ognia dolał sam prezes PZPN, który podczas konferencji prasowej najpierw stwierdził, że konsultował z Robertem Lewandowskim temat zwolnienia Brzęczka, a następnie, że z kapitanem naszej kadry rozmawiał dopiero po ogłoszeniu decyzji.

Do sprawy wraca serwis Onet.pl, który podaje nieoficjalne informacje dotyczące reakcji Lewandowskiego na zwolnienie selekcjonera naszej kadry. Dla wielu może być to zaskoczenie.

Jak Robert Lewandowski zareagował na zwolnienie Brzęczka? Onet.pl ujawnia nieoficjalne informacje

Onet podaje, że „Lewy”  był bardzo zaskoczony decyzją prezesa PZPN o zwolnieniu selekcjonera. Co więcej, napastnik Bayernu Monachium miał wspierać Brzęczka w prywatnych rozmowach.

„Jak się dowiedzieliśmy, Robert Lewandowski był bardzo zaskoczony decyzją Zbigniewa Bońka o zwolnieniu Jerzego Brzęczka. Kapitan reprezentacji Polski jeszcze w listopadzie rozmawiał z ówczesnym selekcjonerem, wspierał go, a nawet wspólnie planowali przygotowania na nadchodzące EURO” – czytamy na łamach serwisu internetowego. Więcej TUTAJ.

Ta informacja jest dość zaskakująca. Dziennikarze sugerowali bowiem, że „Lewy” z Brzęczkiem nie miał po drodze i raczej był zwolennikiem zwolnienia selekcjonera. Niektórzy szli jeszcze dalej i twierdzili, że to właśnie Lewandowski miał największy wpływ na decyzję Bońka o odebraniu Brzęczkowi posady szkoleniowca. Tymczasem, o ile doniesienia Onetu znajdą swoje potwierdzenie, zawodnik Bayernu Monachium miał zgoła odmienne podejście do całej sprawy.

We wspomnianym artykule czytamy również, że Lewandowski nie rozmawiał jeszcze z nowym selekcjonerem, czyli Paulo Sousą. Portugalczyk trenerem naszej kadry jest od niedawna, ale jak widać jeszcze nie kontaktował się z kapitanem drużyny narodowej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *