W Warszawie zatrzymano 62-latka, który przywłaszczył sobie 4 samochody o wartości ponad 2 milionów złotych. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Sprawa ekskluzywnych samochodów ciągnęła się już od maja 2020. Funkcjonariusze z warszawskiego Ursusa interweniowali wtedy w sprawie mężczyzny, który przywłaszczył sobie cztery samochody o łącznej wartości 2 298 000 zł. Auta te były wzięte w leasing, a „właściciel” nie chciał oddać samochodów.
Wśród samochodów było auto za niespełna milion złotych
Mężczyzna przez cały czas unikał kontaktu. Wśród posiadanych przez niego samochodów było m.in. Porsche 911 o wartości blisko 1 mln zł. Policjanci walczący z przestępczością gospodarczą odzyskali większość samochodów.
Śledztwo przyniosło skutek
Pierwszy ze sportowych samochodów odnaleziono na Wilanowie, jeszcze na samym początku śledztwa. Policjancie nie poddali się, a na trop drugiego trafili już w lipcu i odzyskali go na terenie Józefowa. Sportowe Porsche, o którym mowa wyżej, zabezpieczono we Włochach w ubiegłym tygodniu.
Po wszelkich ekspertyzach policyjnych, samochody zostały przekazane prawowitemu właścicielowi. Leasingobiorcy zostały postawione zarzuty przywłaszczenia mienia. Mężczyzna może spędzić za kratkami nawet 10 lat.