Wojciech Szczęsny publicznie pochwalił innego polskiego bramkarza. Ważny wpis golkipera Juve

Wojciech Szczęsny robi to bardzo rzadko, ale tym razem zdobył się na taki gest. Pochwalił innego polskiego bramkarza, który podobnie jak on, występuje we włoskiej Serie A.

Juventus Turyn mierzył się dziś na własnym boisku z Bologną. „Stara Dama” gładko poradziła sobie z rywalami wygrywając 2-0. Bramki dla Juve zdobywali kolejno: Arthur oraz McKennie.

Ciekawostką pozostaje fakt, iż bramek obydwu zespołów… strzegli Polacy. Bramkarzem Juventusu jest bowiem Wojciech Szczęsny, natomiast Bologni – Łukasz Skorupski. Ten drugi, pomimo porażki swojego zespołu, może być jednak zadowolony. Zagrał solidnie i zebrał dobre noty od włoskich dziennikarzy.

Na pochwały pod adresem swojego konkurenta o miejsce w bramce reprezentacji Polski zdecydował się również Szczęsny. Bramkarz zamieścił wpis na Instagramie, w którym publicznie przyznał, że Skorupski to naprawdę solidny golkiper.

Wojciech Szczęsny chwali Skorupskiego. Ważny wpis na Instagramie

Pomimo tego, iż Łukasz Skorupski dwukrotnie musiał sięgać po piłkę do siatki, Szczęsny docenił jego występ. Docenił również całą karierę Skorupskiego w Serie A. „Zawsze miło widzieć, jak dobrze radzi sobie Polak” – napisał popularny „Szczena” na swoim profilu społecznościowym.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Wojciech Szczesny (@wojciech.szczesny1)

Skorupski buduje sobie coraz mocniejszą pozycję w Serie A. Wcześniej dobrze radził sobie m.in. w Empoli i w AS Romie, gdzie jednak grywał mniej ze względu na ogromną konkurencję. Teraz kapitalnie radzi sobie w Bologni i jest niezwykle pewnym punktem zespołu.

Niektórzy kibice twierdzą, że Skorupski to trzeci, po Szczęsnym i Fabiańskim, najlepszy bramkarz w Polsce i to on powinien pojechać na tegoroczne Euro. Czy podobnie myśli Paulo Sousa? Tego nie wiadomo. Portugalczyk będzie miał bowiem do dyspozycji także kilku innych solidnych bramkarzy. Mowa tu m.in. o Bartłomieju Drągowiskim, który świetnie radzi sobie we Fiorentine czy Rafale Gikiewiczu, mocnym punkcie niemieckiego Augsburga.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *