Doskonały sezon ma za sobą Rafał Strączek – bramkarz ekstraklasowej PGE FKS Stali Mielec. 22-letni zawodnik stał się obiektem zainteresowania klubów nie tylko z krajowego podwórka, ale i z lig zachodnich. Strączka chciałoby sprowadzić do siebie m.in. Sassuolo. Ponadto pyta o niego polski klub, który już szykuje się do udziału w europejskich pucharach.
Rafał Strączek między słupkami ósmej siły włoskiej Serie A? To możliwe. Dziennikarzom serwisu mPress.pl udało się bowiem potwierdzić, że działacze klubu z Włoch wyrazili zainteresowanie pozyskaniem młodego bramkarza. Zresztą nie tylko oni.
Strączek w Sassuolo? Stal Mielec może otrzymać ogromny zastrzyk gotówki
Najpierw z klubem z Mielca mieli kontaktować się przedstawiciele klubu ze ścisłej czołówki Ekstraklasy minionego sezonu. W trakcie wstępnych rozmów szybko zrozumieli, że Stal tanio Strączka nie sprzeda. Paść miała kwota, jakiej dawno w Mielcu nie widziano. Z nieoficjalnych informacji wynika, że cena za Rafała Strączka może opiewać nawet na kilka milionów złotych.
W międzyczasie do Stali Mielec wpłynęło zapytanie z Sassuolo, które na kolejkę przed końcem plasuje się na 8. pozycji we włoskiej Serie A. Transfery na kwoty takie, jak ta wymieniona wyżej, zdarzają się wewnątrz polskiej ligi rzadko. Można zatem przypuszczać, że jeśli Włosi będą naprawdę zdeterminowani, to sprowadzą do siebie Strączka, wybijając ten pomysł z głowy ligowym rywalom Stali Mielec.
54 procent szans?
Informacja o zainteresowaniu Sassuolo Rafałem Strączkiem pojawiła się również na stronie Transfermarktu. Współtwórcy serwisu oceniają prawdopodobieństwo tego transferu na 54%. To całkiem sporo – tym bardziej, że największe media sportowe wciąż na ten temat milczą.
Rafał Strączek w minionym sezonie Ekstraklasy wystąpił w barwach Stali Mielec 25-krotnie. Co prawda został pokonany wiele razy, ale też w każdym z meczów ratował swój zespół w tak zwanych sytuacjach beznadziejnych. 22-letni golkiper miał duży udział w utrzymaniu ekipy z Podkarpacia w najwyższej klasie rozgrywkowej.