Patryk Dziczek napędził stracha polskim kibicom. Piłkarz Salernitany stracił przytomność na boisku, a następnie trafił do szpitala. Pojawiły się nowe informacje ws. stanu jego zdrowia.
Do dramatycznego zdarzenia doszło podczas meczu Serie B pomiędzy Ascoli a Salernitaną. Patryk Dziczek, zawodnik gości, w końcówce meczu stracił przytomność. Sprawa była na tyle poważna, że piłkarz musiał zostać odwieziony do placówki medycznej.
Cała sytuacja wyglądała naprawdę strasznie. Uwieczniły ją kamery.
— Piotr Borkowski (@BorkowskiPiotr) February 20, 2021
Ciary przechodzą, jak się patrzy na takie zdjęcia Dziczka, po wypadkach Fehera czy Morosiniego…
Dzięki Bogu wszystko skończyło się dobrze. pic.twitter.com/PtpPTkkNfN
— Piotr Borkowski (@BorkowskiPiotr) February 20, 2021
Co ciekawe to drugi raz, gdy Dziczek notuje podobną sytuację w barwach Salernitany. Kilka miesięcy wcześniej piłkarz zemdlał podczas zajęć treningowych. Wówczas przeprowadzono kompleksowe badania, które miały nie wykazać żadnych schorzeń u Polaka. Teraz było jednak nieco inaczej, gdyż klubowy lekarz postawił pewną diagnozą.
Patryk Dziczek stracił przytomność podczas meczu. Nowe informacje nt. stanu jego zdrowia
Niedługo po zakończonym meczu w mediach pojawiła się informacja dotycząca stanu zdrowia Dziczka. Klubowy trener Salernitany przyznał, że Polak przeżył atak epilepsji.
Lekarz Salernitany oficjalnie potwierdził, że Patryk Dziczek miał atak epilepsji.
— Piotr Borkowski (@BorkowskiPiotr) February 20, 2021
„Bardzo nam przykro z powodu sytuacji, jaka przydarzyła się Dziczkowi. Przede wszystkim mamy nadzieję, że to nic poważnego i że on jak najszybciej wyzdrowieje” – podkreślił trener Salernitany.
Polak natychmiast został ściągnięty do Rzymu. Jest bowiem wypożyczony do Salernitany z rzymskiego Lazio. Tam poddano go wnikliwej obserwacji. „US Salernitana 1919 informuje, że Patryk Dziczek został wypisany ze szpitala Mazzoni w Ascoli Piceno i przejdzie kolejne badania w placówce medycznej w Rzymie” – napisano na stronie internetowej Salernitany.
2 takie zdarzenie w ciągu pół roku dzisiejsze znacznie poważniejsze szkoda Patryka jeśli musiałby skończyć grać w piłkę ale chrzanić karierę Zdrowie ważniejsze jest i może się realizować w innych płaszczyznach
— HubChl (@chludi) February 20, 2021
źródło: Twitter/Piotr Borkowski, Salernitana