Mateusz Borek był gościem Odety Moro w programie Onet.pl. Tematem rozmowy było oczywiście zwolnienie Jerzego Brzęczka z posady selekcjonera i zatrudnienie nowego szkoleniowca.
Mateusz Borek gościł dziś na antenie RMF FM oraz w programie Onet.pl. Napisał także felieton na łamy Przeglądu Sportowego. Tematem było oczywiście zwolnienie Jerzego Brzęczka, który wczoraj stracił swoją posadę.
Decyzja Zbigniewa Bońka była zaskakująca. Oczywiście wielu ekspertów narzekało na pracę selekcjonera, jednak Boniek wielokrotnie zapewniał, że trenera nie zwolni. Tymczasem wczoraj spotkał się z nim, a następnie poinformował, że ten nie poprowadzi już kadry w ani jednym meczu.
Głos ws. decyzji o zatrudnieniu nowego selekcjonera zabrał wspomniany Mateusz Borek, który – ku zaskoczeniu kibiców – przyznał, że Boniek zna już nazwisko następcy Brzęczka. „Odwołanie Brzęczka to jednoosobowa decyzja Bońka. Uważam, że nowy selekcjoner jest wybrany” – powiedział dziennikarz.
Borek: Odwołanie Brzęczka to jednoosobowa decyzja Bońka. Uważam, że nowy selekcjoner jest wybrany https://t.co/cCD5aSTaGZ ???Cała rozmowa #OnetRano
— Onet Rano (@OnetRano) January 19, 2021
Mateusz Borek: kompletnie zaskakujący wybór
To jednak nie koniec. Borek opublikował bowiem również felieton na łamach Przeglądu Sportowego. Tam przekonuje z kolei, że wybór nowego selekcjonera przez prezesa PZPN, może być dla nas kompletnie zaskakujący.
„Prezes już ma nowego selekcjonera i może być to dla nas kompletnie zaskakujący wybór” – napisał Mateusz Borek.
Boniek jak Beth Harmon. „Prezes już ma nowego selekcjonera i może być to dla nas kompletnie zaskakujący wybór” | @BorekMatihttps://t.co/MN6S3MSY0w
— Przegląd Sportowy (@przeglad) January 19, 2021
Kto będzie nowym selekcjonerem? Być może ujawni to Zbigniew Boniek podczas jutrzejszej konferencji prasowej. Wielu ekspertów twierdzi, że Jerzego Brzęczka zastąpi włoski trener. Wśród potencjalnych następców znajdują się m.in. Marco Giampaolo, były już szkoleniowiec Torino czy Gianni De Biasi, który obecnie pełni funkcję selekcjonera reprezentacji Azerbejdżanu.
Obu trenerów bardzo ceni Zbigniew Boniek i choć wykluczał zatrudnienie tego pierwszego, niektórzy uważają, że mogła być to zasłona dymna. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak czekać.