Maja Hyży pokazuje córkę, jednocześnie eksponując krzesełko do karmienia za 1000 zł. Każda mama o takim marzy

Każdy rodzic pragnie zapewnić swojemu dziecku to co najlepsze. Przygotowując się na powiększenie rodziny często kupujemy wiele rzeczy, które nie tylko będą odpowiednie do naszego malucha, ale również nam ułatwią życie. Właśnie takie jest krzesełko do karmienia, które kupiła Maja Hyży. Mebel nie należy do najtańszych, jednak posłuży przez wiele lat.

Większość z nas zdaje sobie sprawę, że Maja Hyży nie musi za bardzo ograniczać budżetu planując wydatki. Nic dziwnego, że bez problemu wydała ponad tysiąc złotych na krzesełko do karmienia. Na pierwszy rzut oka wygląda ono dość zwyczajnie, jednak kryje w sobie pewien sekret. Okazuje się, że zakup go to inwestycja na wiele lat.

Maja Hyży pokazuje córkę, niewiarygodnie urosła

Celebrytka opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie, które zostało wykonane podczas karmienia małej Tosi na nowym krzesełku. Dziewczynka skończyła niedawno 6 miesięcy i właśnie zaczyna swoją przygodę z rozszerzaniem diety. Do tej pory piła tylko mleko swojej mamy, jednak gdy skończyła równy, 6 miesiąc Maja Hyży po raz pierwszy dała jej marchewkę. Dziś w jej diecie znajdują się również inne warzywa adekwatne do jej wieku.

„Patrzę na to zdjęcie i nie wierzę! Jeszcze 5 miesięcy temu moja Tosiunia była malutką kruszynką, która nie potrafiła nic oprócz ssania cyca. Dzisiaj? Siedzi w swoim nowym krzesełku z Bebe Concept z firmy STOKKE i je swojego pierwszego buraczka. Ja się pytam, kiedy to zleciało? Dzieci tak szybko rosną” – napisała tuż pod fotografia Maja Hyży. Kobieta nie może napatrzeć się na swoją ukochaną córeczkę, jest zachwycona jej postępami.

Reklama krzesełka w tle

Oczywiście opublikowana fotografia nie miała na celu tylko i wyłącznie zwrócenia uwagi na to, jak Tosia urosła przez ostatni czas. Zdjęcie było również częścią reklamy owego krzesełka, które Maja Hyży tak zachwala. Zdecydowaliśmy się sprawdzić dokładniej jak wygląda użytkowanie go oraz przede wszystkim ile kosztuje.

krzesełko do karmienia

Krzesełko do karmienia z Bebe Concept może różnić się ceną w zależności od wieku dziecka dla którego kupujemy je. Dlaczego? Ponieważ krzesełko składa się z kilku elementów. Pierwszym z nich jest podstawa, która kosztuje dokładnie 849 złotych. Oprócz tego musimy doliczyć siedzisko dla noworodka (w przypadku dziecka do 7 msc) za 449 złotych lub poduszkę dla niemowląt (w przypadku dzieci siedzących) za 189 złotych. Możemy również dokupić za dodatkowe 199 złotych poduszkę dla starszaków.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Maja Hyży (@majahyzy)

Maja Hyży nie bez powodu zachwala owe krzesełko. Mimo, że łączna cena elementów może doprowadzić nas do zawrotów głowy, jest ono bardzo praktyczne. Nawet jeśli nasz maluch wyrośnie z krzesełka, możemy w szybki sposób zamienić je na zwykłe krzesło dla każdego domownika. Jeżeli stać nas na wydatek rzędu 1000 złotych, to z pewnością warto zainwestować w takie krzesełko do karmienia. Jednak nie jest to przedmiot niezbędny przy opiece nad dzieckiem. Można również rozejrzeć się za tańszymi zamiennikami owego krzesełka, jednak nie mamy pewności czy będą równie wytrzymałe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *