Wilanów. Sprzedawca choinek podpalił busa swojej konkurencji. W przeszłości był już karany

Wilanów. Konkurencja czasem przynosi i taki, bardzo niebezpiecznych charakter. Na warszawskim Wilanowie doszło do podpalenia samochodu jednego ze sprzedawcy choinek. Policjanci szybko złapali sprawcę, którym okazał się być inny sprzedawca choinek. 

Policjanci zostali powiadomieni o płonącym pojeździe około 22:45. Pracownicy ochrony pobliskiego centrum zgłaszali, że widzieli kłęby dymu oraz słyszeli wybuch. Do zdarzenia miało dojść na parkingu przy ul. Powsińskiej 31 na warszawskim Wilanowie, które wykorzystywane jest jako targowisko.

Mundurowi pojawili się na miejscu kilka minut później. Strażacy ugasili wrak spalonej furgonetki, a policjanci ruszyli na poszukiwanie sprawcy. Kilka stoisk natknęli się na śpiącego 27-latka. Czuć było od niego zapach alkoholu i benzyny. Był okopcony i miał popalone brwi i końcówki włosów. Kiedy policjanci zapytali go, czy miał coś wspólnego z podpaleniem, wyjaśnił, że to on odpowiada za to zdarzenie.

Wilanów. Podpalenie busa na sklepowym parkingu

– Mężczyzna oświadczył, że podpalił furgonetkę mężczyzny sprzedającego choinki, ponieważ ten w ciągu dnia miał do niego pretensje, że on ten sprzedaje świąteczne drzewka, ale w konkurencyjnej cenie. Właściciel samochodu miał mu grozić, co go bardzo poruszyło. Odczekał więc, aż kramy choinkowe zostaną pozamykane – przekazuje w komunikacie Stołeczna Policja.

– Wspólnie ze swoim znajomym wcześniej wypił alkohol, co spowodowało, że nabrał większej odwagi. Poszedł na pobliską stację paliw, kupił baniak benzyny. Następnie oblał nią mercedesa i podpalił go. Po czym wrócił na swoje stoisko i poszedł spać – czytamy dalej w komunikacie.

Mundurowi zatrzymali go i przewieźli do policyjnego aresztu. Miał ponad półtora promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna był w przeszłości wielokrotnie karany, skazywany i poszukiwany także listami gończymi gównie za przestępstwa kradzieży.

Teraz, w zależności od zawiadomienia właściciela spalonego auta, czekają go zarzuty umyślnego zniszczenia mienia, za co może mu grozić kara do 5 lat więzienia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *