Od kilku lat trwają spory o przestrzeganie przez rząd Konstytucji. Zarówno stacja TVN, jak i politycy opozycji bezustannie zarzucają Zjednoczonej Prawicy wprowadzanie reform z pominięciem zapisów dokumentu z 1997 roku. Tym razem Patryk Jaki z obozu Solidarnej Polski postanowił zapytać atakującą dziennikarkę o konkrety.
Podczas ostatniej konferencji prasowej Patryk Jaki nie ignorował już zarzutów. Chciał za to dowiedzieć się, o co konkretnie chodzi dziennikarce nieprzychylnej Prawu i Sprawiedliwości stacji telewizyjnej.
Patryk Jaki do dziennikarki TVN: w którym punkcie łamiemy Konstytucję?
– A pan uważa, że Izba Dyscyplinarna została powołana zgodnie z konstytucją, skoro sędziowie przeszli procedurę przez nową Krajową Radę Sądownictwa, niepowołaną zgodnie z konstytucją? – pytała reporterka TVN.
Polityk nie używał ogólników, a zapytał wprost: „A dlaczego pani uważa, że nie jest powołana zgodnie z Konstytucją?”. Po tym usłyszał, że w Izbie „nie mogą zasiadać politycy”, choć… w Konstytucji wprost jest napisane, że mogą i powinni. Jednym z takich polityków winien być minister sprawiedliwości.
Mina polityka była wymowna już na początku wypowiedzi reporterki. Stwierdziła ona bowiem, że „myśli, że Patryk Jaki doskonale wie”, które zapisy Konstytucji łamią rządzący. Opanowany Jaki wszystko jednak kobiecie wyjaśnił:
Dziennikarka TVN dziś zaciekle mi udowadniała, że łamiemy Konstytucję. Tylko nie bardzo wiedziała, którą Konstytucję… pic.twitter.com/0uFYxqKL68
— Patryk Jaki – MEP (@PatrykJaki) March 13, 2021