Zbigniew Hołdys skomentował wpis posłanki Platformy Obywatelskiej – Agnieszki Pomaski. Muzyk nawiązał do lat rządów PO i PSL-u w kontekście afery Daniela Obajtka – obecnego prezesa Orlenu.
Politycy opozycji dawno nie mieli tak szeroko otwartej drogi do bramki, jeśli mowa o strzelaniu w PiS. Informacje ujawnione przez „Gazetę Wyborczą”, dotyczące m.in. nieruchomości prezesa Orlenu, wywołały ogniste dyskusje.
Zbigniew Hołdys o „frajerstwie” PO-PSL
Platforma Obywatelska – co oczywiste – wykorzystuje każdy wątek tej afery, by uderzyć w obecny rząd. Dziś między innymi Agnieszka Pomaska przypomniała słowa Daniela Obajtka sprzed niespełna dwóch lat. Mówił on wówczas, że – w przeciwieństwie do poprzedników – on codziennie rano myśli o Orlenie, nie o interesach, jakie mógłby za jego pośrednictwem załatwić.
„Tytuł, który dla Pana Obajtka wyjątkowo niefortunnie się zestarzał” – napisała Pomaska i zamieściła zrzut ekranu z artykułem sprzed dwóch lat:
Powinno być: "Jak rano wstaję, to myślę o Orlenie i od razu widzę frajerstwo PO-PSL, które nie wiedziało co z tym zrobić".
— Zbigniew Hołdys (@ZbigniewHoldys) March 14, 2021
Parlamentarzystkę Platformy poprawił Zbigniew Hołdys. Znany muzyk zasugerował, że Daniel Obajtek każdego ranka zastanawiał się raczej, dlaczego jego poprzednicy „nie wiedzieli co zrobić” z takimi wpływami w największym koncernie paliwowym.
„Powinno być: Jak rano wstaję, to myślę o Orlenie i od razu widzę frajerstwo PO-PSL, które nie wiedziało co z tym zrobić” – skomentował Zbigniew Hołdys.
