Koniec pewnej ery na Ursynowie. Centrum Sportów Umysłowych zamknięte

Po jedenastu latach działalności Centrum Sportów Umysłowych na warszawskim Ursynowie musiało zakończyć swoją działalność w dotychczasowej siedzibie. To miejsce od lat przyciągało miłośników brydża, szachów oraz gier planszowych, będąc prawdziwą kuźnią talentów i kolebką wielu mistrzów Polski w brydżu.

Warszawskie centrum gier i umysłowej rywalizacji

Placówka przy ul. Polinezyjskiej 10 powstała w 2014 roku i szybko stała się miejscem spotkań pasjonatów gier intelektualnych. Oferowała turnieje brydżowe najwyższej rangi, zawody w grze go, a także rywalizacje szachowe i planszówkowe. Jak podkreśla kierownik Centrum, Piotr Dybicz, codziennie odbywały się tu wydarzenia przyciągające zarówno zawodników, jak i amatorów:

„Praktycznie codziennie coś się działo. Gościliśmy mistrzostwa Polski, dwukrotnie turnieje w grę go i wiele zawodów szachowych oraz planszówkowych.”

Powód zamknięcia i przyszłość obiektu

Decyzja o zakończeniu działalności Centrum była zaskoczeniem zarówno dla jego twórców, jak i dla innych najemców pawilonu. Spółdzielnia mieszkaniowa „Na Skraju”, właściciel budynku, nie przedłużyła umowy najmu i wystawiła obiekt na przetarg. Prawdopodobnie w miejscu CSU powstanie sala gimnastyczna dla pobliskiego Społecznego Liceum Ogólnokształcącego nr 1 im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego.

„Kończyła się nam umowa, ale nie spodziewaliśmy się, że spółdzielnia zdecyduje się na nowego najemcę. Przebiła nas szkoła i trzeba było ustąpić” – przyznaje Piotr Dybicz.

CSU szuka nowego miejsca

Choć historia Centrum Sportów Umysłowych na Ursynowie dobiegła końca, placówka nie zamierza zniknąć z mapy Warszawy. Już teraz Uniwersytet Warszawski przyjął część działalności CSU, a w Bibliotece Uniwersyteckiej odbył się niedawno turniej brydżowy „Pierwszy Krok”.

Kierownictwo Centrum planuje dalsze rozmowy z Warszawskim Związkiem Brydża Sportowego i liczy, że uda się znaleźć nowe miejsce, najlepiej w tej samej dzielnicy. Jak podkreśla Piotr Dybicz:

„Chcielibyśmy pozostać na Ursynowie, bo zżyliśmy się z tą dzielnicą, ale czas pokaże, jak będzie wyglądała nasza przyszłość.”

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia przeglądania i zapewnić prawidłowe funkcjonowanie strony. Korzystając dalej z tej strony, potwierdzasz i akceptujesz używanie plików cookie.

Akceptuj wszystkie Akceptuj tylko wymagane