Wypadek w sobotę 13 marca na ulicy Jagiellońskiej w Warszawie. Jak się okazało, kierowca granatowego forda był pijany. Zdarzenie miało miejsce w sąsiedztwie komisariatu policji.
Wyjątkowo zły dzień miał w sobotę 13 marca 2021 roku nieodpowiedzialny kierowca jadący ulicą Jagiellońską w Warszawie. Nie dość, że stracił panowanie nad pojazdem i go rozbił, to jeszcze zrobił to obok komisariatu policji. Interwencja była zatem szybka.
Ul. Jagiellońska: pijany kierowca rozbił się o barierki
Na stronie tvnwarszawa.pl czytamy, że zdarzenie miało miejsce około godziny 14:40.
„Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 14.40. Kierowca forda pod wpływem wjechał w barierki. Miał około 1,5 promila alkoholu w organizmie” – mówi Małgorzata Wersocka z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. „Kierowca zostanie zatrzymany” – dodaje.
Kierowca fordem staranował barierki znajdujące się na pasie zieleni, które rozdzielają przeciwległe kierunki jezdni. „Z tego powodu występowały chwilę utrudnienia, ale ulica jest już przejezdna” – mówił Szmelter.