Ciężko w to uwierzyć, ale Maryla Rodowicz kolejny raz opowiedziała pikantne historie ze swojego życia. Gwiazda spotkała się z olbrzymim hejtem fanów, a wielu kompletnie nie rozumie, czemu mają służyć takie zwierzenia. Tym bardziej, że wykonawczyni takich hitów, jak „Małgośka” zdecydowała się na nie dopiero po tylu latach. Ciężko też uwierzyć w to, od kogo napłynęła do niej niemoralna propozycja.
Maryla Rodowicz znów szokuje
Bulwersujące historie z życia Rodowicz przytoczyła VIVA. To już nie pierwszy raz, kiedy Maryla uchyla bardzo wrażliwych tajemnic ze swojej przeszłości.
Tym razem dowiadujemy się, że ikona polskiej muzyki przemocy seksualnej doświadczyła już w wieku kilkunastu lat. Niemoralne propozycje składał jej… nauczyciel. Kilkunastoletnia Maryla Rodowicz miała problemy z matematyką i dlatego też jej mama zdecydowała się zatrudnić korepetytora. VIVA opisuje całą sytuację z pikantnymi szczegółami.
Rodowicz przyznaje, że była wielokrotnie przez niego molestowana. O niczym nie powiedziała swojej mamie, bowiem była zawstydzona tą sytuacją. Dowiadujemy się też, że korepetytor był świeżo upieczonym nauczycielem, który dopiero co ukończył studia.
Dowiadujemy się, że molestowanie i mobbing dotknęły także Marylę Rodowicz na początku jej kariery piosenkarskiej. Osoby z show-biznesu chciały wykorzystać wówczas nastoletnią piosenkarkę. Zaskakuje jednak to, w jaki sposób Maryla Rodowicz wspomina tamten czas.
Ikona polskiej muzyki przyznała, że była z tego… zadowolona. Zwracanie na siebie uwagi przez ważne osoby sprawiało, że czuła się dowartościowana. Jeszcze bardziej szokująca jest jej odpowiedź na pytanie, czy zgodziła się na którąś z tych propozycji, aby utorować sobie drogę do wielkiej kariery.
„Różnie bywało” – wyznała Maryla Rodowicz, czym zbulwersowała wielu fanów i co tu dużo mówić, wzbudziła jeszcze większe zainteresowanie, aby w większych szczegółach opowiedzieć o tych epizodach ze swojego życia.
Co sądzicie o takich wyznaniach Rodowicz? Wielu fanów zauważa, że zupełnie nie jest to potrzebne Maryli Rodowicz. Fani pytają, czemu ma służyć wyciąganie takich spraw po kilkudziesięciu latach. Czyżby Rodowicz szukała za wszelką cenę sposobu, aby znów pojawiać się na nagłówkach gazet? Wiele osób złośliwie zauważa, że jej czas już przeminął i teraz pozostało tylko wzbudzanie sensacji. Z tym jednak się nie zgadzamy, bowiem Maryla Rodowicz wciąż potrafi rozgrzać publiczność do czerwoności, a jej piosenki brzmią regularnie w wielu polskich domach.
