Do Marty Kaczyńskiej zapuka komornik? Chodzi o gigantyczną kwotę

Bratanica prezesa PiS – Marta Kaczyńska – może mieć spore kłopoty. O sprawie pisze na Twitterze były szef MSZ – Radosław Sikorski. Mowa o wielomilionowym odszkodowaniu, jakie dostała przed laty Kaczyńska.

[irp posts=”5015″ name=”Ewa Krawczyk w szczerym wywiadzie. Zdradziła sekret męża, który zszokował wszystkich”]

[irp posts=”5041″ name=”Ile lat miał Krzysztof Krawczyk w chwili śmierci? Znamy przyczynę śmierci artysty”]

Radosław Sikorski często „podszczypuje” Jarosława Kaczyńskiego i ludzie bezgranicznie wobec niego lojalnych. Tym razem, przy okazji 11. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Były szef dyplomacji w rządzie Platformy, a także człowiek bliski niegdyś Kaczyńskiemu, po raz kolejny przypomina o możliwym długu Marty Kaczyńskiej.

Marta Kaczyńska z ogromnym długiem? Chodzi o pieniądze, jakich prawdopodobnie nie ma

Marta Kaczyńska nie uchodzi za businesswoman. Media plotkarskie interesują się raczej jej życiem prywatnym i dość częstymi zmianami partnerów. Przed laty udało jej się jednak uzyskać gigantyczne odszkodowanie z tytułu śmierci rodziców w wypadku lotniczym. Wypłaciło je towarzystwo ubezpieczeniowe „Warta”.

[irp posts=”4999″ name=”Są problemy z koncesją dla TVN24. Telewizja może przestać nadawać?”]

Szczegóły opisywał między innymi „Super Express”. „Życie prezydenta Lecha Kaczyńskiego było ubezpieczone na 2 miliony złotych, a pierwszej damy na milion złotych. W sumie więc Marta Kaczyńska (Dubieniecka) otrzymała 3 miliony złotych” – czytaliśmy na łamach tabloidu. Ciekawostką jest, że umowa obejmująca ubezpieczenie Lecha i Marii Kaczyńskich była kontynuacją ubezpieczenia prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

Czy Warta wystąpi o zwrot środków z odszkodowania?

Zatem pieniądze, jakie otrzymała Marta Kaczyńska, wypłacone zostały na podstawie m.in. rosyjskiego raportu dotyczącego przebiegu katastrofy. W nim stwierdzono (co potwierdziły polskie władze za rządów PO i PSL), że w Smoleńsku nie doszło do zamachu. Dziś Jarosław Kaczyński i jego ludzie starają się dowieść, że polska delegacja została wówczas zamordowana. Gdyby „zmienić kwalifikację” tego zdarzenia, Warta mogłaby wystąpić do Marty Kaczyńskiej o zwrot środków wypłaconych w związku z „katastrofą”.

O „przelew zwrotny” do Warty już któryś rok z rzędu upomina się Radosław Sikorski. Odnosi się oczywiście w ten sposób do zwrotnej narracji prorządowych mediów o „wybuchach na pokładzie Tu-154M”. Jest jednak mało prawdopodobne, by ktokolwiek poza politykami PiS przychylił się do wersji o zamachu. Chyba, że obecna władza spełni w końcu swoje obietnice o próbach „umiędzynarodowienia” sporu z Moskwą, m.in. o zwrot wraku.

[irp posts=”5050″ name=”Hartman wskazał, kto spowodował katastrofę smoleńską. Padły nazwiska”]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *