W niedzielę w Warszawie odbędzie się kolejny protest Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Dokładne miejsce protestu nie jest jednak jeszcze znane. Organizatorzy mają je podać dopiero w ostatniej chwili.
Protesty Strajku Kobiet w całej Polsce są pokłosiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października. Po jego ogłoszeniu w wielu miastach w Polsce doszło do spontanicznych manifestów. Największy odbył się w Warszawie.
Do protestujących kobiet dołącza się coraz więcej osób, które wychodzą na ulice nie tylko po to, aby sprzeciwić się orzeczeniu TK. Chodzi również o sprzeciw wobec rządów PiS i działań, które podejmuje.
W protestach Strajku Kobiet uczestniczyli także aktywiści walczący o prawa równości, ochronę środowiska oraz klimat. Wśród protestujących możemy odnaleźć właściwie cały przekrój społeczeństwa – od ludzi bardzo młodych po seniorów.
Kolejna grupa chce dołączyć do protestu Strajku Kobiet
Teraz dołączenie do niedzielnego protestu Strajku Kobiet zapowiadają również Górale. Tak przynajmniej na łamach Wirtualnej Polski zapowiada Piotr Zygarski, hotelarz z Zakopanego.
– Ludzie jadą do centrum Warszawy autokarami, prywatnymi samochodami, pociągami z całej Polski. Dostaję dziesiątki telefonów i setki maili. Widzimy się w centrum Warszawy. Komunikujemy się na tych samych komunikatorach co opozycja na Białorusi, bo czujemy się tak samo – powiedział dla WP hotelarz.
Najbliższy protest Strajku Kobiet w Warszawie ma się odbyć 10 grudnia. Dokładne miejsce protestu nie jest jednak jeszcze znane. Organizatorzy mają je podać dopiero w ostatniej chwili.
- W Warszawie udaremniono zamach. 23-latek chciał zdetonować auto
- Małgorzata Rozenek wyśmiewa się z przemocy domowej? Dramatyczne zdjęcie obiegło internet, fani są wściekli
- Polskie kobiety wstrzymały oddech. Kaczyński zrobił decydujący krok
- To koniec Rydzyka?! Właśnie na jaw wyszły nowe fakty, wierni nie dowierzają
