Andrzej Duda, prezydent RP, podjął interwencję ws. wyborów prezydenckich na Białorusi. Głowa państwa polskiego ujawnił szczegóły rozmów, które podjął.
Wybory na Białorusi odbyły się bez zaskoczeń. Według exit poll 80% wszystkich głosów uzyskał dotychczasowy prezydent, Aleksandr Łukaszenka.
W taki wynik głosowania nie wierzy jednak opozycja oraz jej sympatycy. Ujawniony exit poll doprowadził do zamieszek na ulicach wielu białoruskich miast. Więcej na ten temat pisaliśmy W TYM MIEJSCU.
Białorusini wzywali do reakcji polskich polityków. Wielu z nich wyraziło wsparcie z przedstawicielami tamtejszej opozycji. Interwencję ws. wydarzeń, do których doszło za naszą wschodnią granicą, podjął również prezydent, Andrzej Duda.
Andrzej Duda podjął interwencję ws. Białorusi
Okazuje się, że prezydent podjął interwencję ws. Białorusi. Głowa naszego państwa zamieścił w serwisie Twitter wpis, w którym ujawnił, że rozmawiał z ambasadorem Białorusi w Polsce. Zdradził też szczegóły tej wymiany zdań.
„Przed chwilą odbyłem rozmowę z Ambasadorem RP na Białorusi Panem Arturem Michalskim. Odebrałem raport na temat dotychczasowych wydarzeń i aktualnej sytuacji” – napisał Andrzej Duda na swoim profilu społecznościowym w serwisie Twitter.
„Monitorujemy sprawy na bieżąco i będziemy reagowali adekwatnie do zdarzeń i okoliczności” – dodał.
Przed chwilą odbyłem rozmowę z Ambasadorem RP na Białorusi Panem Arturem Michalskim. Odebrałem raport na temat dotychczasowych wydarzeń i aktualnej sytuacji. Monitorujemy sprawy na bieżąco i będziemy reagowali adekwatnie do zdarzeń i okoliczności.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) August 10, 2020
Pod wpisem Dudy pojawiło się oczywiście wiele komentarzy internautów. „Mam nadzieję że potępiono wszelkie pozaprawne działania tzw. „opozycji” i wyrażono nadzieję na rozwiązanie konfliktów w duchu konstruktywnego dialogu” – napisał jeden z nich. „Co to znaczy adekwatnie? Jak będzie więcej ofiar, czy jak stwierdzicie, że to koniec Łukaszenki?” – dopytywał inny z komentujących.
„Dziękuję za wiadomość. Ważne, by informacje szły nie tylko drogą oficjalnie dyplomatyczną, ale także kanałami zamkniętymi ze źródeł zawodowo zajmujących się obserwacją. Proszę trzymać rękę na pulsie” – zauważył Paweł Zdun.
