Rok funkcjonowania Strefy Czystego Transportu w Warszawie. Jakie są pierwsze efekty?

Minął już rok, odkąd w Warszawie zaczęła obowiązywać Strefa Czystego Transportu (SCT) – inicjatywa, która w momencie ogłoszenia wywołała gorącą dyskusję wśród mieszkańców stolicy. Choć wielu kierowców obawiało się surowych restrykcji i kar, rzeczywistość okazała się znacznie łagodniejsza. Zamiast mandatów, pojawiła się edukacja. Jakie efekty przyniosło pierwsze 12 miesięcy działania SCT?


Bez mandatów, ale z kontrolą. Jak wyglądał pierwszy rok?

Strefa Czystego Transportu zaczęła obowiązywać 1 lipca 2024 roku. Zgodnie z raportem przygotowanym przez Clean Cities Campaign oraz warszawską Straż Miejską, przez pierwsze dwanaście miesięcy funkcjonowania strefy nie wystawiono żadnego mandatu za nielegalny wjazd do objętej nią części miasta.

To jednak nie oznacza, że wszyscy kierowcy stosowali się do nowych zasad. Strażnicy miejscy skupili się przede wszystkim na działaniach informacyjnych i prewencyjnych, wydając setki pouczeń zamiast nakładać grzywny. Dane wskazują, że tylko ok. 0,6% pojazdów poruszających się po SCT nie spełniało wymaganych norm – to średnio jeden samochód na 170.

Warto zaznaczyć, że Straż Miejska na początku miała do dyspozycji zaledwie cztery kamery monitorujące wjazdy do strefy. Oznacza to, że część wykroczeń mogła pozostać niezauważona.


Ograniczenia w SCT – co obowiązuje teraz, a co zmieni się w przyszłości?

Warszawska SCT obejmuje obecnie Śródmieście oraz fragmenty sąsiednich dzielnic, co stanowi ok. 7% powierzchni miasta. Projekt został zaplanowany jako wieloetapowy, z zaostrzaniem norm w kolejnych latach aż do 2032 roku.

Obowiązujące zasady od 1 lipca 2024 roku:

  • Zakaz wjazdu dla samochodów benzynowych starszych niż 27 lat (nieposiadających normy Euro 2),
  • Zakaz dla diesli starszych niż 18 lat (poniżej normy Euro 4).

Aktualne ograniczenia dotyczą tylko ok. 2% pojazdów. Jednak z każdym kolejnym etapem te liczby będą rosnąć:

  • Od 2026 r. – obejmą 9% aut,
  • Od 2028 r. – 16%,
  • Od 2030 r. – 23%,
  • Od 2032 r. – aż 27% najstarszych pojazdów nie będzie mogło poruszać się po strefie.

Wyjątki, ulgi i… brak naklejki

Władze miasta przewidziały szereg wyjątków, by złagodzić skutki wprowadzenia SCT dla niektórych grup mieszkańców. Do końca 2027 roku ze strefy są wyłączeni wszyscy warszawiacy, którzy płacą tu podatki – bez względu na wiek pojazdu.

Dodatkowo, zakazy nie dotyczą seniorów powyżej 70. roku życia, nawet jeśli są tylko pasażerami. Co więcej, każdy kierowca ma prawo do czterech wyjątkowych wjazdów rocznie niezgodnym z przepisami samochodem, bez potrzeby wcześniejszego zgłaszania takiego zamiaru.

Na razie nie trzeba także posiadać żadnych oznaczeń na szybie. Kontrole są prowadzone na podstawie danych z centralnej ewidencji pojazdów.


SCT a jakość powietrza. Co przyniesie przyszłość?

Choć trudno jeszcze mówić o długofalowych efektach w zakresie jakości powietrza, prognozy ratusza są optymistyczne. Według wyliczeń, wprowadzenie SCT ma przyczynić się do zmniejszenia emisji tlenków azotu o 11% oraz ograniczenia pyłów zawieszonych PM o 20%.

Jeśli kolejne etapy wprowadzania strefy będą przebiegać równie spokojnie jak pierwszy rok, Warszawa może stać się wzorem do naśladowania dla innych polskich miast, które rozważają wdrożenie podobnych rozwiązań.


Podsumowanie: spokojny start rewolucji

Pierwszy rok Strefy Czystego Transportu w Warszawie upłynął bez większych kontrowersji – mimo wcześniejszych obaw. Mandatów nie było, ale działania prewencyjne przyniosły widoczne rezultaty. Z każdym kolejnym rokiem normy będą coraz bardziej restrykcyjne, a wpływ strefy na zdrowie i środowisko – coraz bardziej zauważalny. Warto już dziś sprawdzić, czy nasze auto spełnia wymagania, bo zmiany będą postępować.

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia przeglądania i zapewnić prawidłowe funkcjonowanie strony. Korzystając dalej z tej strony, potwierdzasz i akceptujesz używanie plików cookie.

Akceptuj wszystkie Akceptuj tylko wymagane