Do zdarzenia doszło w środę (5 sierpnia), kiedy to z niewiadomych przyczyn młody mężczyzna zniknął pod wodą w pobliskim jeziorze. Mimo reanimacji zmarł.
Około godziny 17.30 otrzymano zgłoszenie w sprawie tonącego mężczyzny. Pierwsze zastępy straży pożarnej pojawiły się na miejscu już po kilku minutach.
Po wyciągnięciu mężczyzny na brzeg, wraz z zespołem ratownictwa medycznego podjęto czynności reanimacyjne. Pomimo kilkudziesięciominutowej resuscytacji krążeniowo-oddechowej nie udało się go uratować.
Na miejscu pracowała także policja i prokuratura, która wyjaśniała okoliczności zdarzenia.