Stołeczna policja postawiła zarzuty dwóm osobom w związku ze znieważeniem warszawskich pomników – poinformował w środę rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak.
Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę (29 lipca) kiedy to kilka osób rozwiesiło tęczowe flagi na warszawskich pomnikach, w tym pomniku Chrystusa przy Bazylice Świętego Krzyża.
Z wpisów w mediach społecznościowych wynika, że cała akcja miała na celu walkę z homofobią.
„To jest szturm. To tęcza. To atak! Postanowiłyśmy działać. Tak długo, jak będą się bać trzymać Cię za rękę. Tak długo, aż nie zniknie z naszych ulic ostatnia homofobiczna furgonetka. To nasza manifestacja odmienności – ta tęcza. Tak długo, jak flaga będzie kogoś gorszyć i będzie 'niestosowna’, tak długo uroczyście przyrzekamy prowokować” – napisano we wpisie.
Tuż po zajściu, w ubiegłą środę wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Policja otrzymała również podobne zgłoszenia, które dotyczyły pomników: Mikołaja Kopernika, Wincentego Witosa, Jana Kilińskiego i Syrenki Warszawskiej.