Coraz bardziej nieciekawie wygląda sytuacja epidemiologiczna w Warszawie. Rosnąca liczna zakażeń powoduje, że sztab kryzysowy musi wytężać głowy, aby znaleźć skuteczny sposób na zabezpieczenie mieszkańców. Zwłaszcza, kiedy na horyzoncie pojawiła się także sezonowa grypa. Jedną z osób, która zakaziła się koronawirusem w Warszawie jest policjant Komendy Rejonowej Policji Warszawa II. Młodszy aspirant Rafał Nierodzik przebywa w tej chwili w szpitalu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jego stan określany jest jako ciężki, stąd też na stronie mokotowskiej policji pojawił się pilny apel. Potrzebna jest krew dla policjanta. Zbiórka krwi już trwa. Ty także możesz pomóc!
Potrzebna krew dla policjanta zakażonego koronawirusem
„Zwracamy się z serdeczną prośbą o oddawanie krwi na rzecz naszego kolegi młodszego aspiranta Rafała Nierodzika, który obecnie przebywa w szpitalu MSWiA. Rafał został zakażony koronawirusem, który spowodował poważną niewydolność oddechową. Jego stan lekarze oceniają jako ciężki” – czytamy w komunikacie, który pojawił się dziś rano na oficjalnej stronie internetowej mokotowskiej policji
Policjant z Warszawy oddycha teraz dzięki specjalnemu urządzeniu. Co jakiś czas, jak informuje policja, przetaczana do jego organizmu jest krew. Stąd też apel policjantów o pomoc do wszystkich ludzi dobrej woli.
„Krew można oddać w Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa MSWiA w Warszawie przy ul. Wołoskiej 137 po wcześniejszej rejestracji pod nr tel. 502 021 942 lub w innych punktach krwiodawstwa w Polsce, podając hasło: „krew dla Rafała Nierodzika”. Za okazaną pomoc dziękujemy” – przekazuje warszawska policja.
Popularny „Shrek”, bo tak nazywany jest przez kolegów Rafał jest dzielnicowym na Mokotowie. Jak przekazuje policja, młodszy aspirant w ostatnim czasie cierpiał na zapalenie oskrzeli. Nagle jednak jego stan zaczął się pogarszać. Trafił do szpitala, gdzie zdiagnozowano zakażenie koronawirusem. Rafał Nierodzik walczy nie tylko o zdrowie, ale i o życie. Jego stan chwili obecnej określany jest jako ciężki.
Policjant ma za sobą 19 lat służby. Prywatnie jest szczęśliwym mężem i ojcem dwójki dzieci.
„Nigdy na nic się nie oglądał, jeśli ktoś potrzebował wsparcia. W pracy mówią na niego Shrek, bo to rosły mężczyzna o gołębim sercu. Z tego jest znany” – charakteryzują go mokotowscy mundurowi.
Z naszej strony trzymamy kciuki i modlimy się, aby młodszy aspirant wrócił do zdrowia, a także do swojej ukochanej rodziny i służby. Dlatego też podajemy informacje o zbiórce krwi dla Rafała Nierodzika nie tylko w naszym portalu, ale także w mediach społecznościowych. Miejmy nadzieję, że znajdą się ludzie dobrej woli. Dobro przecież wraca…