Co za zwrot akcji! Zapadła decyzja ws. Michała Probierza

Serwis WP Sportowe Fakty dowiedział się, jaka będzie przyszłość Michała Probierza w Cracovii. Informacja może być dla wielu kibiców zaskakująca.

“Muszę odpocząć. Przez piętnaście lat pracowałem i w końcu muszę gdzieś pojechać, zająć się sam sobą, rodziną” – powiedział Probierz podczas konferencji prasowej po przegranym przez Cracovię meczu z Wartą Poznań. Było to pierwsze spotkanie rozgrywane przez „Pasy” w rundzie wiosennej polskiej ekstraklasy.

“Chciałem podziękować wszystkim kibicom Cracovii. Zwłaszcza prezesowi Filipiakowi za te trzy i pół roku współpracy. Ja rezygnuję dzisiaj z funkcji pierwszego trenera i wiceprezesa Cracovii. Muszę odpocząć. Przez piętnaście lat pracowałem i w końcu muszę gdzieś pojechać, zająć się sam sobą, rodziną. To był okres burzliwy. Przez te piętnaście lat miałem trzy miesiące przerwy. Chodziło mi to po głowie. A sami zawodnicy też potrzebują może impulsu. Zawsze będę kibicował Cracovii, zawsze będę wdzięczny prezesowi Filipiakowi” – dodał.

Okazuje się jednak, że sytuacja dynamicznie się zmienia. Informuje o tym serwis WP Sportowe Fakty.

Michał Probierz zostaje w Cracovii?!

31 stycznia serwis WP Sportowe Fakty poinformował, że według nieoficjalnych informacji dziennikarzy portalu Michał Probierz pozostanie w Cracovii.

„To mogło być trzęsienie ziemi, które zniweczy trzy i pół roku pracy, ale skończyło się na tąpnięciu. To już decyzja ostateczna: Michał Probierz pozostanie trenerem Cracovii” – pisze Maciej Kmita. „Probierz pozostanie trenerem Cracovii, ale co najmniej do czwartku będzie przebywał na urlopie, by zająć się sprawami prywatnymi. W tym czasie jego obowiązki przejmie jego zaufany asystent Grzegorz Kurdziel. Plan jest taki, że Probierz ma wrócić do zespołu przed sobotnim meczem 16. kolejki z Pogonią Szczecin i poprowadzić Pasy w spotkaniu z aktualnym liderem PKO Ekstraklasy” – dodaje.

Wiele wskazuje więc na to, że decyzja o rezygnacji była podjęta przez Probierza w przypływie silnych emocji. Następnie, już po ochłonięciu, szkoleniowiec najpewniej zmienił zdanie. Utwierdził go w tym dodatkowo właściciel „Pasów” Janusz Filipiak, który wspiera Probierza w jego pracy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *